Na jej miejscu wyrzuciałabym tą komórkę, którą oficjalnie urzywała. Mąż mógł jej lokalizacje namierzać. Oczywiście całą pamięć zdjęcia itd wcześniej zgrać na karte pamięci.
A teraz zobaczymy co będzie dalej.
dokładnie, to byłoby zbyt proste, a u mnie nic nigdy nie idzie łatwo, lubię rzucać kłody pod nogi
Na jej miejscu wyrzuciałabym tą komórkę, którą oficjalnie urzywała. Mąż mógł jej lokalizacje namierzać. Oczywiście całą pamięć zdjęcia itd wcześniej zgrać na karte pamięci.
A teraz zobaczymy co będzie dalej.
@Iga21 namierza się numer, a nie telefon, więc wystarczy go zmienić 😊 dużo rzeczy ma biedna na głowie, ale wszystko ogarnie
@candy czym szybciej zmieni tym lepiej.