Obyczajowe - str 60

  • Nic nie pamiętam #260

    Już po kilku pokonanych zakrętach na terenie kieleczczyzny, Nadzieja poczuła przyjemny rodzaj ulgi. Waskie, ciasne drogi i dotykające je niemal drzewa, dodawały otuchy. Po ...

  • Nic nie pamiętam #179

    - Muszę jeszcze ci napomknąć - dodała Patrycja, że ten wyjazd jest mi na rękę. Nadzieja odstawiła kubek i spuściła wzrok a lekarka poklepała ją po dłoni ze śmiechem ...

  • Nic nie pamiętam #92

    Patrycja była w miarę zadowolona z tego, co udało jej się wczoraj osiągnąć. Wyciągnęła dziewczynę z czterech ścian, zaczerpnęła powietrza i przedstawiła kilka osób ...

  • Nic nie pamiętam #140

    Tak bierne zachowanie Patrycji nie było przypadkiem. Znajdowali się w kuchni a ta już chyba na zawsze będzie kojarzyła się z matką. Gdy Moduski, wyjmował warzywa ...

  • Nic nie pamiętam #261

    Milena od rana wrocila do formy, po jej nostalgi nie został nawet cien. Ucieszylo to młodszą z kobiet bo mogła w spokoju udać się na zaplanowany spacer połączony z ...

  • Nic nie pamiętam #180

    Minęły dwa dni od kiedy Nadzieja wyraziła zgodę na wyjazd. Był jakby progres w jej zachowaniu bo sama robiła zakupy i przed przyjazdem Patrycji, spacerowała po okolicy ...

  • Nic nie pamiętam #225

    Filip miał zamiar nawet skomentować postawę lekarki, ale stwierdził, że skoro zasygnalizował, że jest dobrym słuchaczem to posłucha tego love stores. - Wiem, że to brzmi ...

  • Nic nie pamiętam #93

    Patrycja wyciągnęła telefon i nie bacząc na rozemocjonowaną Monikę, wyszła na zewnątrz szukając w kontaktach słowa komisarz. Przed wyjściem z posterunku Moduski ...

  • Nic nie pamiętam #181

    Patrycja, nie byłaby sobą gdyby nie zagrała psychologicznie. Jej ciocia, Milena Franeczko, nie urabiała sobie rąk po łokcie. Mało tego, to ona zadzwoniła z prośbą o ...

  • Nic nie pamiętam #94

    Moduski po zakończonej rozmowie - o ile to można było uznać za konwersację - z Fejkiel, usiadł z mętlikiem w głowie. - Cóż to było? - zapytał sam siebie. Był ...

  • Nic nie pamiętam #226

    Moduski pokiwał głową. - Sceneria do wspomnień i to o zabarwieniu tajemnicy, jaką niewątpliwie jest twoja opowieść, jest nader adekwatna. - Żebyś wiedział ...

  • Nic nie pamiętam #182

    Ku zdziwieniu lekarki, dziewczyna nie poczuła się oszukana. Po krótkim rozważaniu informacji, stwierdziła. - To nawet lepiej, że twoja ciocia nie będzie pokładać we mnie ...

  • Nic nie pamiętam #141

    Chwila się przedłużała ale odpowiedzi ni jakiej od Fejkiel, nie usłyszał. Co gorsza, Moduski, zauważył zamglony wzrok. To było czymś nowym dla niego. Do tej pory ta ...

  • Nic nie pamiętam #183

    W noc poprzedzającą wyjazd spędziły prawie bezsennie. Naszło je na wspominanie ostatnich tygodni, co w konsekwencji zaowocowało zapewnieniami o bliskości. Czyli można by ...