Nic nie pamiętam #164
Tak minęło kilka tygodni. Przez ten czas jedynie komisarz był jedynym gościem w domu Fejkiel. Pewnego dnia pojawił się nim Patrycja wróciła z pracy. - Przywiozłem pokarm ...
Tak minęło kilka tygodni. Przez ten czas jedynie komisarz był jedynym gościem w domu Fejkiel. Pewnego dnia pojawił się nim Patrycja wróciła z pracy. - Przywiozłem pokarm ...
Milena, zawsze była kobietą niezależną i postępująca według nieszablonowych rozwiązań, Decyzja o powrocie w rodzinne strony była jednak czymś więcej niż zwykłą ...
- I co o tym sądzisz? - zapytała Nadzieja, gdy już siedzieli w aucie. Alek wzruszył ramionami. - Trudno mi powiedzieć, Ale po tym, co mówiła mi pani Milena, to szuka domu z ...
Komisarz podszedł do klatki by wyjąć brązowe wieczko, które służyło jeszcze niedawno jako korek do słoika w którym były cukierki. Gdy nasypywał przysmak dla ptaszyny ...
Pamięta dzień gdy stanęła na progu swego domu by oznajmić, że jest w ciąży. Rodzice Kazka podtrzymywali ją na duchu, obiecywali pomoc i to oni nakłonili by oznajmiła to ...
- Jak ja mogłabym usiedzieć w domu, kiedy moja nowa koleżanka ma wyjść pospacerować przy szpitalu. Młoda kobieta odstawiła talerz i przymrużyła oczy. - Pozwolą mi na ...
Przez chwilę zachwalali, Patrycja tortillę, Filip, pizzę, o wiele mówiącej nazwie, Dracula. Wspominali swoje nastoletnie czasy, gdy takie specjały były w stanie poprawić ...
- Tak, wiem, że przepadacie tam za mą. Ale mimo wszystko proszę mi udzielić informacji o Nadziei. Czy dziewczyna robi jakieś postępy? Po drugiej stronie nastąpiła seria ...
- Jedno jest pewne - kontynuował Alek - Gdy tylko obejmiesz dowództwo w tej oazie spokoju, ja będę najwierniejszych twym rezydentem. Spojrzał na dziewczynę, która jeszcze ...
Była prawie pierwsza w nocy a Milena wciąż świeciła oczyma w ciemności. Przeszłość wraca w najmniej oczekiwanym momencie. Tak często powtarzała Basia, jej teściowa ...
Patrycja odłożyła na talerz ciasto, upiła łyk soku i ze starannością wytarła palce a następnie kąciki ust. - Pamiętasz jak za pierwszym razem w moim domu, zapytałeś ...
Moduskiemu, to wystarczyło. Nie musiał słuchać jak dyżurna duka kolejne monosylaby. Podniosła mu taką informacją wystarczająco ciśnienie. Miał zamiar wrócić do ...
Nadzieja, mimo, ze niewiele pamiętała to miała przeczucie, że to niczego nie zmieni. To bardziej lekarka i komisarz wiązali z tym gościem nadzieję. - On pochodzi z Pomorza ...
Moduski potrzebował chwili, dlatego na poczekaniu wymyślił browar. Gdy wracał z lampką wina, postanowił bardziej ważyć słowa i nie reagować tak impulsywnie. - Wiesz, tak ...