Zakon obrońców Europy
Jest taka strona, nie będę podawał dokładnej nazwy, ale treści na niej zamieszczane mówią o walce z Islamizacją Europy. Ciągnięty przez ciekawość ludzkiej głupoty ...
Jest taka strona, nie będę podawał dokładnej nazwy, ale treści na niej zamieszczane mówią o walce z Islamizacją Europy. Ciągnięty przez ciekawość ludzkiej głupoty ...
Patrycja kupiła niebieskie jeansy z tłoczonymi różowymi kwiatami otoczonymi lamówką cekinów. Do tego top w paski zebry z falbankami na rękawach, marszczoną pod biustem, a ...
Zastanawia mnie czasem fakt, rozdzielania życia, przydział, czy jest to planowane, czy bardziej losowa sytuacja. To jest dla mnie ciekawe, dlaczego urodziłem się właśnie w ...
Moduski, wiedział, że osoba, która zabiera pacjentkę ze szpitala do siebie i nie bacząc na koszty daje jej wikt i opierunek, ba! Otacza troską, nie może być zapatrzoną w ...
- Zabierał mnie w soboty do pana Janka - perorowała Milena. - Który w Sianokosach miał stadninę koni. Kazek uwielbiał jazdę wierzchem. Ja się na początku bałam ale jak ...
- Jakby była taka możliwość to skorzystalibyśmy - odezwał się Alek, widząc, że Nadzieja taksuje wygląd starca. - Tylko nie wiemy czy ktoś tam jest. - Sposobność jest ...
- Zrób mi przyjemność i chodź ze mną - powiedział niespodziewanie Balecki. - Zapraszam cię do siebie. Filip, nigdy nie był zbyt towarzyski, zresztą zawsze wyznawał ...
Patrycja, bardzo się obawiała tego jak Nadzieja zaadoptuje się w jej domu. Na szczęście otrzymała pomocna dłoń od taty. Senior, nie tylko przyszedł się przywitać ale ...
Dwa dni później po osiemnastej, Patrycja, stojąc przed lustrem, zastanawiała się czy jeszcze kilka tygodni temu, zgodziłaby się na takie wyjście i to z nieznanym w gruncie ...
Mariola Balecka, nie byłaby dobrą gospodynią gdyby oprócz poczęstunku nie oprowadziła po swym domu. Zaufała mężowi, że jego wygłupy nie doprowadzą córki do uszczerbku ...
- Nie żałujesz, że z nim nie wyszło? Milena pokiwała głową by zaprzeczyć. - Nie, to co przeżyliśmy było piękne, i nigdy tego nie zapomnę. Niestety, czas sprzyjał ...
- Ale widzę, że pan jakby się czymś martwił? - spostrzegła mama Lenki, zatrzymując się na werandzie. - Miałem ciężką przeprawę w sądzie jako świadek po interwencji ...
- Na toń? - Nadzieja, zapytała oprowadzającego, nie wiedząc czy aby się nie przesłyszała. Starszy pan uśmiechnął się i wskazał schody. - Zapraszam panienkę. Co prawda ...
Moduski, został uprzedzony, że nie ma to nic wspólnego z bliższą komitywą a raczej podziękowanie za prezent w postaci kanarka. Mimo wszystko nie mógł sobie darować ...