Obyczajowe - str 55

  • Nic nie pamiętam #207

    Moduski, wiedział, że osoba, która zabiera pacjentkę ze szpitala do siebie i nie bacząc na koszty daje jej wikt i opierunek, ba! Otacza troską, nie może być zapatrzoną w ...

  • Nic nie pamiętam #251

    - Zabierał mnie w soboty do pana Janka - perorowała Milena. - Który w Sianokosach miał stadninę koni. Kazek uwielbiał jazdę wierzchem. Ja się na początku bałam ale jak ...

  • Nic nie pamiętam #290

    - Jakby była taka możliwość to skorzystalibyśmy - odezwał się Alek, widząc, że Nadzieja taksuje wygląd starca. - Tylko nie wiemy czy ktoś tam jest. - Sposobność jest ...

  • Nic nie pamiętam #122

    - Zrób mi przyjemność i chodź ze mną - powiedział niespodziewanie Balecki. - Zapraszam cię do siebie. Filip, nigdy nie był zbyt towarzyski, zresztą zawsze wyznawał ...

  • Nic nie pamiętam #161

    Patrycja, bardzo się obawiała tego jak Nadzieja zaadoptuje się w jej domu. Na szczęście otrzymała pomocna dłoń od taty. Senior, nie tylko przyszedł się przywitać ale ...

  • Nic nie pamiętam #208

    Dwa dni później po osiemnastej, Patrycja, stojąc przed lustrem, zastanawiała się czy jeszcze kilka tygodni temu, zgodziłaby się na takie wyjście i to z nieznanym w gruncie ...

  • Nic nie pamiętam #123

    Mariola Balecka, nie byłaby dobrą gospodynią gdyby oprócz poczęstunku nie oprowadziła po swym domu. Zaufała mężowi, że jego wygłupy nie doprowadzą córki do uszczerbku ...

  • Nic nie pamiętam #252

    - Nie żałujesz, że z nim nie wyszło? Milena pokiwała głową by zaprzeczyć. - Nie, to co przeżyliśmy było piękne, i nigdy tego nie zapomnę. Niestety, czas sprzyjał ...

  • Nic nie pamiętam #124

    - Ale widzę, że pan jakby się czymś martwił? - spostrzegła mama Lenki, zatrzymując się na werandzie. - Miałem ciężką przeprawę w sądzie jako świadek po interwencji ...

  • Nic nie pamiętam #291

    - Na toń? - Nadzieja, zapytała oprowadzającego, nie wiedząc czy aby się nie przesłyszała. Starszy pan uśmiechnął się i wskazał schody. - Zapraszam panienkę. Co prawda ...

  • Nic nie pamiętam #209

    Moduski, został uprzedzony, że nie ma to nic wspólnego z bliższą komitywą a raczej podziękowanie za prezent w postaci kanarka. Mimo wszystko nie mógł sobie darować ...

  • Nim przyjdzie jutro # 14

    Ela spojrzała na haftowaną makatkę, która wisiała tuż pod świętym obrazem. Przytwierdzona była kilkunastoma małymi gwoździkami, przy czym ostatni z lewej na tyle ...

  • Nic nie pamiętam #78

    - Proszę pana, dzwonię by pomóc udzielić informacji i co dostaję za to? - rozłożyła ręce. - Reprymendę. Dlaczego tak późno. No ja się nie dziwię, że ludzie nie ...

  • Nic nie pamiętam #210

    Restauracja " Pychotka", znajdowała się zaledwie czterysta metrów od domu Patrycji. Październik był tego roku wyjątkowo chłodny z tego powodu stolik w ogródku ...