Obyczajowe - str 50

  • Nic nie pamiętam #280

    O ile jeszcze wspólny obiad z nieznanym mężczyzną u Nadziei, nie wzbudził zaskoczenia. W końcu Milena dała się już poznać z niekonwencjonalnych decyzji. O tyle jej ...

  • Nic nie pamiętam #108

    - Idealne rozwiązanie. Po pierwsze - Moduski, wyciągnął kciuk przed siebie. - Mało kobiet w dowodzie ma to niewątpliwie piękne imię, A więc raczej ciężko ci będzie je ...

  • Nic nie pamiętam #241

    ROZDZIAŁ 11 - Uwielbiam duże aglomeracje - Milena z zachwytem spoglądała na panoramę Poznania z ósmego piętra hotelu "Premium". - Urodziłam się po to by ...

  • Nic nie pamiętam #281

    - Marudzisz moja droga - Milena machnęła ręką i podeszła do okna. - Popatrz tylko jakie tu są tereny, jaki klimat. A poza tym to ma być dom na wyskok na kilka dni po pracy ...

  • Nic nie pamiętam #65

    Filip, co prawda wyładował swoją frustrację na Wiszni ale i tak nie czuł się na siłach by pertraktować. W dodatku oponentką miała być kobieta. To nie tak, że był ...

  • Nic nie pamiętam #153

    - Z tego, co zostało mi zakomunikowane - wyjaśniała dyrektor. - To pacjentka nie jest ubezwłasnowolniona. A co za tym idzie, może podejmować własne decyzje - dokończyła ...

  • Nic nie pamiętam #197

    W niedzielę, Milena, zaprosiła Nadzieję na popołudniowy spacer po nadmorskich straganach. Wśród drobiazgów o charakterze pamiątkowej z wakacji, barów rybnych i wesołego ...

  • Nic nie pamiętam #242

    - Jestem tam na swoim - tłumaczyła Milena, gestykulując. - Jestem szanowaną w lokalnej społeczności. Znaną. Czyli taki cieplutki grajdołek. Nadzieja uśmiechnęła się bo ...

  • Nic nie pamiętam #66

    Patrycja od dawna nie czuła takiej presji w swoim zawodzie, jakiego doświadczała w ostatnich kilku godzinach Stojąc w holu dzielnicowego posterunku policji nie przejmowała ...

  • Nic nie pamiętam #154

    - Rzeczywiście, niefortunny dobór słów - Patrycja, przyłożyła dłoń do piersi. - Przepraszam, pani dyrektor. Nie miałam nic zdrożnego na myśli. Zarządzająca szpitalem ...

  • Nic nie pamiętam #109

    Komisarz schodził po schodach lewego skrzydła szpitala na parter, gdzie znajdowała się recepcja i wspólne wyjście dla obu skrzydeł. Zastanawiał się czy dobrze zrobił nie ...

  • Nic nie pamiętam #282

    Następnego dnia miały się spotkać na obiedzie z Alkiem, który nie krył radości gdy wieczorem odebrał telefon od Nadziei. - Czy mam być w garniturze, tak by twoja ...

  • Nic nie pamiętam #67

    Porucznik wiedział, że nie może w nieskończoność trzymać na dole lekarkę. Sięgnął po słuchawkę wewnętrznego telefonu i wtedy stwierdził, że dobrze by było gdyby ...

  • Nic nie pamiętam #198

    Milena popatrzyła z uśmiechem politowania na młodą dziewczynę. Odłożyła przymierzany produkt i ujęła Nadzieję pod ramię. Odeszły kilka kroków i usiadły na ...