Obyczajowe - str 50

  • Nic nie pamiętam #107

    Gdy już rozmowa przybrała charakter pogaduch, Moduski postanowił subtelnie przejść do rzeczy. Przysiadł na taborecie tak by nie górować nad dziewczyną, co było ...

  • Nic nie pamiętam #152

    Nim Patrycja zapukała do gabinetu dyrektor, Heleny Czech - Mieleckiej, ustabilizowała oddech. Poznała ją jako nastolatka, gdy ta odwiedzała Dobosz, swoją koleżankę ze ...

  • Nic nie pamiętam #279

    Po rozstaniu się z Alkiem, Nadzieja nie mogła jakoś się skupić na pochłanianiu pięknych widoków jakie miała na szczycie. Nie minęło pół godziny jak stwierdziła, że ...

  • Nic nie pamiętam #196

    Po tej rozmowie w sali bilardowej relacje kobiet jeszcze bardziej się zintensyfikowały. No ale nie mogło być inaczej po takim wyznaniu Nadziei. Milena, która nie zwykła ...

  • Nic nie pamiętam #240

    - W tym samym czasie rozpoczął studia - przedstawiła fakty lekarka. - Bywał więc tylko czasami w domu. Starał się unikać Teresy i liczył, że niczego nie powiedziała ...

  • Nic nie pamiętam #280

    O ile jeszcze wspólny obiad z nieznanym mężczyzną u Nadziei, nie wzbudził zaskoczenia. W końcu Milena dała się już poznać z niekonwencjonalnych decyzji. O tyle jej ...

  • Nic nie pamiętam #108

    - Idealne rozwiązanie. Po pierwsze - Moduski, wyciągnął kciuk przed siebie. - Mało kobiet w dowodzie ma to niewątpliwie piękne imię, A więc raczej ciężko ci będzie je ...

  • Nic nie pamiętam #241

    ROZDZIAŁ 11 - Uwielbiam duże aglomeracje - Milena z zachwytem spoglądała na panoramę Poznania z ósmego piętra hotelu "Premium". - Urodziłam się po to by ...

  • Nic nie pamiętam #281

    - Marudzisz moja droga - Milena machnęła ręką i podeszła do okna. - Popatrz tylko jakie tu są tereny, jaki klimat. A poza tym to ma być dom na wyskok na kilka dni po pracy ...

  • Nic nie pamiętam #65

    Filip, co prawda wyładował swoją frustrację na Wiszni ale i tak nie czuł się na siłach by pertraktować. W dodatku oponentką miała być kobieta. To nie tak, że był ...

  • Nic nie pamiętam #153

    - Z tego, co zostało mi zakomunikowane - wyjaśniała dyrektor. - To pacjentka nie jest ubezwłasnowolniona. A co za tym idzie, może podejmować własne decyzje - dokończyła ...

  • Nic nie pamiętam #197

    W niedzielę, Milena, zaprosiła Nadzieję na popołudniowy spacer po nadmorskich straganach. Wśród drobiazgów o charakterze pamiątkowej z wakacji, barów rybnych i wesołego ...

  • Nic nie pamiętam #242

    - Jestem tam na swoim - tłumaczyła Milena, gestykulując. - Jestem szanowaną w lokalnej społeczności. Znaną. Czyli taki cieplutki grajdołek. Nadzieja uśmiechnęła się bo ...

  • Nic nie pamiętam #66

    Patrycja od dawna nie czuła takiej presji w swoim zawodzie, jakiego doświadczała w ostatnich kilku godzinach Stojąc w holu dzielnicowego posterunku policji nie przejmowała ...