Olivia, Victoria II - cz. XXXVII
Chłopak pomagając Kasi, nie ukrywał, że zaimponowała mu bardziej od dziewczyny - rówieśniczki, z którą się zabawiał. Ta widząc teraz zachowanie młodszej od siebie ...
Chłopak pomagając Kasi, nie ukrywał, że zaimponowała mu bardziej od dziewczyny - rówieśniczki, z którą się zabawiał. Ta widząc teraz zachowanie młodszej od siebie ...
To było miejsce w sam raz dla nas. Pensjonat był nieduży, położony na uboczu, zatopiony w zieleni, wydawał się być bardzo dyskretny, więc wszystkie atuty były po jego ...
P bardzo lubił kiedy K zajmowała się Jego penisem. Nie musiało dochodzić do stosunku, żeby oboje byli szczęśliwi. K czerpała satysfakcję z tego, że mogła dogodzić ...
Prezent- niespodzianka cd. Cz. 2 Środa następnego tygodnia, Magda wpada do domy jak taka burza gradowa i unikając Anki chowa się swoim pokoju? - Co jest? Coś nie wyszło? ...
Zabrzmiał dzwonek przy drzwiach wejściowych... Byłem w przedpokoju i właśnie skończyłem przesypywać cukierki do szklanego półmiska. Przygotowywałem się do dzisiejszego ...
Idąc w stronę budynku, przez chwilę oboje z Zosią milczeliśmy. Ja czekałem, aż Zosia przełamie się i sama się odezwie, a ona pewnie czekała, że to ja rozpocznę ...
Tak jak wspomniałem, po przyjeździe do siedziby dziadka i cioci Eli, niejaką zagadką dla mnie było to, dlaczego taka piękna, o wdzięcznym, prawie dziewczęcym wyglądzie ...
Usiedliśmy w końcu wszyscy przy stole. Po jednej stronie dziadek wraz z nie odstępującą go nawet na moment Zosią, a my z Elą po drugiej. Zerknąłem w stronę siostry i ...
Tyłeczek Dominiki jest naprawdę zajebisty. Mógłbym się wciąż na niego gapić i nigdy nie miałbym dosyć. Podobno można odczytywać charakter kobiety z kształtu jej pupy ...
Dochodziła ósma, kiedy obudziła mnie Zosia. - Wstawaj śpiochu! Mama pojechała do Centrum, kupić nam coś świeżego do zjedzenia na podróż. A my mamy wszystko spakować i ...
Przez chwilę obserwowałem, jak dziewczyny okazują sobie wzajemnie uczucie i doszedłem do wniosku, że łączy je już coś więcej, niż zwykłe zauroczenie sobą. Czułem ...
Minęło trzydzieści dni od mojego wypadku. Była sobota, obudziłam się i rozejrzałam się po pokoju. Kuby nie było tylko na jego poduszce leżała kartka ,,POSZEDŁEM PO ...
Po prawdzie nie wiem, jakim cudem, jednak do tej pory na LOL24 wciąż nie zagościło jedno z najważniejszych - o ile nie najważniejsze w ogóle - z moich opowiadań. A ...
Kiedy wyjechałem ponownie na drogę, zerknąłem na siostrę. Była poważna i zamyślona. Spojrzała w moją stronę i nasze spojrzenia skrzyżowały się. - Adasiu! Chyba ...