Okruchy przeznaczenia - Część 47
Nad dziedzińcem toczyły się walki, świetliste pociski mieszały się z czarnymi tworami, wybuchając co chwila niczym fajerwerki. Dzielni czarodzieje straży królewskiej ...
Nad dziedzińcem toczyły się walki, świetliste pociski mieszały się z czarnymi tworami, wybuchając co chwila niczym fajerwerki. Dzielni czarodzieje straży królewskiej ...
1 dzień w ukryciu -Co teraz?- zapytała zdezorientowana Karolina. -To nasz nowy dom na najbliższe 2 miesiące- powiedział z uśmiechem na twarzy Krystian. -Z czego się kurwa ...
Parę godzin wcześniej przed wizytą dziewczyn u rusznikarza, Dragon wraz z resztą przyszykowywali się do szturmu na luksusowy dom Trockiego, wpierw jednak przekupili ...
Krocząc przez wulkaniczne korytarze, czuli nieznośne ciepło bijące od ścian. Fero wycierał pot z czoła, starając się trzymać nerwy na wodzy. Selena chwyciła synka ...
Trzy dni później. Podszedł do niej ostrożnie i odkneblował jej usta. - Jesteś tu bezpieczna – wyszeptał, patrząc na nią czule. - Tam też byłam! – zdenerwowała się ...
Barak T5 mieścił się za akademią, pośród innych podobnych budowli. Każdy z tych prowizorycznych tworów wykonany był z tworzywa sztucznego, żelazopodobnego w kształcie ...
Ula siedziała smętnie przy niespotykanych podziemnych owocach. Kończyła swą pracę jak najszybciej umiała, przyglądając się śpiącemu Xynowi. Jej myśli krążyły znów ...
W niebiańskim królestwie, gdzie chmury tworzyły marmurowe korytarze, a światło gwiazd malowało sklepienia, anioł o imieniu Serafiel przechadzał się nerwowo przed wielkim ...
Matthew Do mojego mieszkania zawsze wchodzę schodami pożarowymi. Tak samo zrobiłem tym razem. Wywołałem trochę hałasu, ale gdy wszedłem do swojego mieszkania,tam było ...
– Nie wiem, czy powinniśmy podpalać dach – wtrącił dowódca najemników. – Raczej nie będą trzymać zakładników przy drzwiach na parterze, bo mogliby uciec. Ja bym ...
Przekrzywił głowę, mrugając zaskoczony oczami. Nie wiedział, co powiedzieć. - Zawsze będę kochać moje dziecko, Loki – wyszeptała, przygryzając wargę. W jej oczach ...
Im dalej szliśmy, tym okolica stawała się bardziej wilgotna. Z gęstego lasu, pełnego słońca i wszelakich drzew dotarliśmy do bagien. Powietrze było duszne i ciężkie, z ...
— Wszystko będzie dobrze, Frejo — rzekła Alma, spoglądając na swoje dzieci. Bliźniaki Aurora i Agis słodko spały w podwójnej kołysce. Ares niezmiernie się zdziwi ...
Kostnica, czy raczej „Dom Szaleńca”, jak to mówili o niej miejscowi, mieściła się na wspomnianych przed chwilą przedmieściach. Wysoki budynek będący niegdyś kaplicą ...
Samotny jeździec jechał przez blady świt niczym opętany, ścigając się ze wschodzącym słońcem. Wiatr szarpał poły jego długiego płaszcza, jakby chciał go zerwać z ...