Strażnicy cienia III część 29
Gdy służąca przyniosła kolację, usiedli do stołu. Tym razem nie rozmawiali podczas posiłku. – Co planujesz na dzisiejszy wieczór? – Veronika zagadnęła narzeczonego ...
Gdy służąca przyniosła kolację, usiedli do stołu. Tym razem nie rozmawiali podczas posiłku. – Co planujesz na dzisiejszy wieczór? – Veronika zagadnęła narzeczonego ...
Liczne ciała gęsto przykrywały małą, aczkolwiek urokliwą plażę. Zakrwawione łuki, połamane włócznie, pokrzywione miecze oraz liczne twarze, zawierające wszelakie ...
6:52 Uciążliwa melodia budzika miesza się z modulowanym głosem alarmu, tworząc głośną kakofonię. Fraser, zakopany pod warstwą pościeli, nie reaguje na to nawet ...
Zaczął gasić ogień. Kilkakrotnie poszedł do wody i moczył gałaź. Potem pomógł mi wsiąść na Obłoka mimo, że mogłam sama i po chwili sam wsiadł na czarną klacz ...
Dni mijały adeptom na szkoleniu, prowadzonym przez Irminę i Wolfa, w międzyczasie wpadał również Dragon, Cienie wprawdzie szukali sprawcy masakry w rezydencji, ale bez ...
Przekrzywił głowę, mrugając zaskoczony oczami. Nie wiedział, co powiedzieć. - Zawsze będę kochać moje dziecko, Loki – wyszeptała, przygryzając wargę. W jej oczach ...
Nad dziedzińcem toczyły się walki, świetliste pociski mieszały się z czarnymi tworami, wybuchając co chwila niczym fajerwerki. Dzielni czarodzieje straży królewskiej ...
Barak T5 mieścił się za akademią, pośród innych podobnych budowli. Każdy z tych prowizorycznych tworów wykonany był z tworzywa sztucznego, żelazopodobnego w kształcie ...
Trzy dni później. Podszedł do niej ostrożnie i odkneblował jej usta. - Jesteś tu bezpieczna – wyszeptał, patrząc na nią czule. - Tam też byłam! – zdenerwowała się ...
– Lepiej wracajmy, zanim zaczną nas szukać – zasugerował po jakimś czasie, uśmiechając się jak dzieciak, który właśnie coś zbroił. Rozglądając się, wyszli z ...
Kostnica, czy raczej „Dom Szaleńca”, jak to mówili o niej miejscowi, mieściła się na wspomnianych przed chwilą przedmieściach. Wysoki budynek będący niegdyś kaplicą ...
Krocząc przez wulkaniczne korytarze, czuli nieznośne ciepło bijące od ścian. Fero wycierał pot z czoła, starając się trzymać nerwy na wodzy. Selena chwyciła synka ...
Ula siedziała smętnie przy niespotykanych podziemnych owocach. Kończyła swą pracę jak najszybciej umiała, przyglądając się śpiącemu Xynowi. Jej myśli krążyły znów ...
1 dzień w ukryciu -Co teraz?- zapytała zdezorientowana Karolina. -To nasz nowy dom na najbliższe 2 miesiące- powiedział z uśmiechem na twarzy Krystian. -Z czego się kurwa ...
. Bezchmurne niebo spowiła szarość, a ciemność wkradła się między drzewa. Wiał wiatr, a powietrze stało się zimne. Mieszkańcy wioski zdziwieni nagłą zmianą pogody ...