Szkarłatny Łowca-Rozdział 9
Słowa kapitana nieustannie biły w jego myśli, uruchamiając głośno brzęczące dzwony, nadchodzącej katastrofy. Przez ostatni miesiąc z pomocą zdolności i odpowiednich ...
Słowa kapitana nieustannie biły w jego myśli, uruchamiając głośno brzęczące dzwony, nadchodzącej katastrofy. Przez ostatni miesiąc z pomocą zdolności i odpowiednich ...
Baldur udał się do grobowca, do którego skierował go Loki, po drodze minął zniszczone posągi nieznanych mu postaci. Wreszcie ujrzał okazały marmurowy budynek z ...
Zdezorientowana, ale uparta przemykała jak cień tuż za swym celem. Z rozmysłem nie włączała się do walki, jakby omijała rozżarzone węgle, jakby chciała być niczym ...
Im dalej szliśmy, tym okolica stawała się bardziej wilgotna. Z gęstego lasu, pełnego słońca i wszelakich drzew dotarliśmy do bagien. Powietrze było duszne i ciężkie, z ...
Kira zasiadła na postawionym pieńku drzewa, służącego za prowizoryczne krzesło, płaz przed nią nie potrzebował takich udogodnień. — Pragnę powitać przedstawicielkę ...
- Jak na moje gusta jest tutaj cokolwiek za cicho – mruknął Christian, rozglądając się niepewnie. – Czemu nie słychać żadnych ptaków? - „Może uciekły…” – ...
Na zewnątrz ubrała płaszcz i schowała do kieszeni pierścionek zaręczynowy. – Co z tym spalonym? – zapytała po drodze Klausa. – Gdzieś był pożar? – Nie, znaleźli ...
Cierń szarpnął się, by uchronić się przed ogromną temperaturą płomienia i wzleciał nieco wyżej. - „Wolny smok!” – warknął oszołomiony jaszczur, zauważając ...
Staliśmy przy moim aucie nadal patrząc sobie w oczy. Chłopak uderzył w karoserię dłonią zwiniętą w pięść przysuwając się bliżej. Zmusił mnie tym samym do oparcia ...
Poranek wstał leniwie w królestwie otoczonym wodą. Fioletowe niebo rozświetlało słońce, przynosząc ciepło swoim dotykiem. Liria obudziła się po niespokojnym śnie ...
6:52 Uciążliwa melodia budzika miesza się z modulowanym głosem alarmu, tworząc głośną kakofonię. Fraser, zakopany pod warstwą pościeli, nie reaguje na to nawet ...
Wstałem nad ranem, będąc pierwszy raz w życiu tak wyspanym. Po spożyciu śniadania miałem trzy godziny do rozpoczęcia przesłuchań. Nie mając niczego konkretnego do ...
- No no… Wylądowałaś w lochu – powiedziała cicho Elaine, stając przed drzwiami więzienia swojej siostry. – Mogę wiedzieć, coś głupiego znów zrobiła? - Nie twój ...
Kasandra zebrała sprawozdania od swojej rady i wyszła z sali, decydując się na parodniowy powrót do domu, przy portalu spotkała zamyśloną siostrę, jej chowańca, który ...
Ranek na bagnie zaczął się leniwie. Mgła unosząca się nad wodą powoli opadała, a ciche rechotania żab ustawały z nastaniem dnia. Wilgotne powietrze zdawało się ...