Strażnicy cienia IV część 8
Veronikę obudziło pukanie do drzwi. – Kto tam? – zapytała. – Ulrych. Zbieramy się. Śniadanie jest na stole. Jak chcesz, to ci przyniosę. – Jakbyś mógł, byłoby ...
Veronikę obudziło pukanie do drzwi. – Kto tam? – zapytała. – Ulrych. Zbieramy się. Śniadanie jest na stole. Jak chcesz, to ci przyniosę. – Jakbyś mógł, byłoby ...
Nad spopieloną ziemią krążyły skrzydlate stwory, skrzecząc przeraźliwie. Nagle w powietrzu coś zaiskrzyło i powstała świecąca na fioletowo wyrwa. Przeniesieni ...
Parę godzin wcześniej przed wizytą dziewczyn u rusznikarza, Dragon wraz z resztą przyszykowywali się do szturmu na luksusowy dom Trockiego, wpierw jednak przekupili ...
Drzwi do karczmy trzasnęły z hukiem, a do środka wpadło srebrne ostrze i przecinając powietrze ze świstem, wbiło się miękko w tłustą gardziel karczmarza. Ten, padł z ...
Zgodnie z przewidywaniami krawca, zakonnik przyszedł dopiero wieczorem, gdy dziewczyna poznała ostatnią ważną klientkę blondyna, której wsparcie miało pomóc jej ...
Świat dookoła emanował różnobarwnymi kolorami, układającymi się w jeden długi, aczkolwiek pokręcony korytarz. Nie wiedziałem, co dzieje i dokąd zmierzam, czułem tylko ...
Westchnęła ciężko, chyba po raz tysięczny przecierając zmęczone, dopraszające się, choć odrobiny snu oczy i zaczęła czytać akapit od początku. Niestety za każdym ...
Liczne ciała gęsto przykrywały małą, aczkolwiek urokliwą plażę. Zakrwawione łuki, połamane włócznie, pokrzywione miecze oraz liczne twarze, zawierające wszelakie ...
Schowana za pniem, zastanawiałam się nad możliwościami. Nie miałam zamiaru wracać do samochodu i zawiadamiać Sama. Wiedziałam, że tego by ode mnie oczekiwano, ale czułam ...
— Możesz mi łaskawie wytłumaczyć, co to na Boga wyprawiasz? — Próba uniknięcia matki nie zakończyła się pozytywnie. Czekała na niego przy dźwiękach nocy i ...
Dragon przeklinał aktualne zlecenie, zimno, mokro i pełno wrogów dookoła, kiwnął swojemu towarzyszowi, by objął lewą flankę, a sam położył się na śniegu. Dziś ...
Siedziała na skale, na środku oceanu. Rude loki spływały po jej plecach. Zielonymi oczami pełnymi łez, świdrowała horyzont, próbując dostrzec statek. Statek, który ...
#Sara – A co z tym szajbusem? Tak go zostawimy? – zapytałam. – Masz rację, chyba nie powinniśmy.. Jeścze coś komuś zrobi. – Odpowiedział Allen. – Możemy go ...
1 dzień w ukryciu -Co teraz?- zapytała zdezorientowana Karolina. -To nasz nowy dom na najbliższe 2 miesiące- powiedział z uśmiechem na twarzy Krystian. -Z czego się kurwa ...