Zmierzch Ostrza-Rozdział 3
Za część złota zakupili wóz i konia, było to najwygodniejsze rozwiązanie zarówno dla Thomasa, jak i Edmunda. W ciszy mijali spalone chaty i liczne zwłoki na drodze. Wojna ...
Za część złota zakupili wóz i konia, było to najwygodniejsze rozwiązanie zarówno dla Thomasa, jak i Edmunda. W ciszy mijali spalone chaty i liczne zwłoki na drodze. Wojna ...
Laura była zawiedziona rzeczywistością, dziki zachód opisywany w wielu książkach znacząco różnił się od realiów. Wszędzie brud, smród zwierząt i prochu. Czy ktoś ...
- Nie wiem. Jako małe dziecko byłaś także bardzo gadatliwa, dosłownie nie zamykała ci się buzia. Opowiadałaś o wszystkim. O światełkach w powietrzu, świecącej ziemi ...
Na posypanym popiołem szczycie rozmowy powoli cichły, a uwaga zebranych kierowała się wprost na wysokiego czarnoksiężnika o ciemno – różowych włosach. Dzierżył w ...
Krajobraz z każdym kilometrem zmieniał się. Miejsce płaskich równin wypełnionych głębokimi zbiornikami wodnymi, zajęły zróżnicowane rzeźby terenu, pagórki, wzgórza ...
Siedziałam sztywno w fotelu. Schowany za plecami drobny, zimny przedmiot dodawał złudnej otuchy. Drzwi otworzyły się zgrzytem. Ogolony na łyso mężczyzna postawił na ...
Veronika obserwowała zbliżającą się karawanę. Jechali nią kupcy z Kisleva i ich ochrona. W pewnym momencie jeden z mężczyzn skręcił w stronę czarodziejki. Viktor, gdy ...
Otumaniony i wyczerpany spoglądałem tępo na nowe otoczenie, tuż obok mnie leżał nieprzytomny Carl. Drżącą ręką sprawdziłem jego puls, był wyczuwalny. Trochę ...
- Jak na moje gusta jest tutaj cokolwiek za cicho – mruknął Christian, rozglądając się niepewnie. – Czemu nie słychać żadnych ptaków? - „Może uciekły…” – ...
Rodzeństwo Schwester oczekiwali na niemieckim przepełnionym lotnisku na swojego mistrza, mieli na sobie mocne skórzane, ciemne ubrania, które nie wiadomo skąd załatwił im ...
Po powrocie do domu siostry Lavinia przebrała się i zbiegła na dół, by otworzyć sklep. Przed drzwiami czekał na nią jeden z ludzi Istrelbrina. – Gdzieś ty była? – ...
Przestraszona Sam spojrzała na przyjaciółkę. Cholera. Komunikat został wygłoszony stanowczym głosem jej brata. Cholera do kwadratu. - Spokojnie, na pewno nic mu nie jest ...
- Czyś ty zdurniała do reszty?! Jak mogłaś być aż tak bezmyślna?! - pełen wyrzutu głos przyjaciela, nie pozostawiał wątpliwości, co do jego opinii. - Tacoi… ...
– Już ja dam gówniarzowi, do jasnej cholery, idealne siedemdziesiąt stopni... Następnym razem jak dostane takie zlecenie to oleje je. To akademik czy wykwinty hotel? Jeszcze ...