Strażnicy cienia III część 29
Gdy służąca przyniosła kolację, usiedli do stołu. Tym razem nie rozmawiali podczas posiłku. – Co planujesz na dzisiejszy wieczór? – Veronika zagadnęła narzeczonego ...
Gdy służąca przyniosła kolację, usiedli do stołu. Tym razem nie rozmawiali podczas posiłku. – Co planujesz na dzisiejszy wieczór? – Veronika zagadnęła narzeczonego ...
Kasandra zebrała sprawozdania od swojej rady i wyszła z sali, decydując się na parodniowy powrót do domu, przy portalu spotkała zamyśloną siostrę, jej chowańca, który ...
Znad złowieszczego lasu powiało chłodem. Oboje patrzyli w jego kierunku, pogrążeni w myślach. Falon zrozumiał, że dla dziewczyny ludzie są wciąż kimś ważnym. Sam ...
Znaleźli miejsce w karczmie, namyślając się, co dalej. Loki zamówił kufel piwa i zapłacił za niego. Layla spojrzała na niego z politowaniem: – Serio? Zapłaciłeś za ...
Fey musiała przede wszystkim odpocząć i ogarnąć mętlik w głowie. Dawała sobie sporo czasu. Iridys i Tacoi zapewne nie spieszyli się z powrotem, korzystając z magicznych ...
Drobinki popiołu opadały na przemrożoną ziemię, z oddali dochodziły dźwięki wydawane przez potwory. Przysypany glebą i połamanymi gałęziami z początku nie miał ...
Reher jeszcze raz spojrzała na miecze. Sam był wyćwiczonym wojownikiem o nadzwyczajnej sile. Ale mimo potężnej postury, miał szybkość i refleks. Jego brat, Renthin był ...
Niecały miesiąc później przybył z Barbarik, człowiek o nazwisku Ribbentrup do podmoskiewskiej miejscowości, by spotkać się z Mołotowem, wicher niemiłosiernie wył ...
Im dalej szliśmy, tym okolica stawała się bardziej wilgotna. Z gęstego lasu, pełnego słońca i wszelakich drzew dotarliśmy do bagien. Powietrze było duszne i ciężkie, z ...
Jestem Allen, czyli jak zamroziłem debila. Myślicie, że macie ciężko? Chciałbym, aby moje życie wyglądało tak jak wasze. Niby nie różnię się zbytnio od was. Zwykły ...
— Czego potrzebujemy? Trudne pytanie. — Rozglądał się po pomieszczeniu. Zwykły magazyn z masą rzeczy i skrzyń z miejscem na odpoczynek. — Sam do końca nie wiem ...
Westchnęła ciężko, widząc w progu celi kolejną nietkniętą tacę z jedzeniem. Ile to już razy widziała ten widok? Dziesięć? Dwadzieścia razy? Nieco zniecierpliwionym ...
– Po co tu przyjechałeś? Rozumiem, że mam pójść po wiatrówkę i odstrzelić... – Jo! Byłem wściekły. – To nie była nasza wina! Z nią jest coś nie tak! – Nie ...
Dragon umył się w swoim mieszkaniu i zdecydował się na pewien projekt, w związku z istotami uratowanymi w rezydencji. Goląc się, głośno powiedział: – Wolf, Irmina do ...