Mark: Możemy przełożyć nasze siłowe spotkania na poniedziałek wieczór? Olivia: Jasne. Coś się stało? Mark: Układam sobie nowy harmonogram życia Olivia: W tej samej chwili czat zadźwięczał ponownie. Tiffany: Hejka! Olivia: Hej Tiffany: Co robisz? Wyjdziemy gdzieś? Olivia: Dziś zamulam… może w środę? Tiffany: A co się stało z poniedziałkiem i wtorkiem? Olivia: Poniedziałek - siłownia z Markiem, wtorek - tańce. Tiffany: Znowu ten Mark… Olivia: Tiff… Tiffany: Tylko głośno myślę. Chyba nie wymieniasz MNIE na NIEGO? Olivia: Wyluzuj Prawdę mówiąc, Mark ostatnio był dla mnie lepszym wsparciem, niż Tiffany, ale wciąż wierzyłam, że to przejściowe. Już miałam zamknąć laptopa, kiedy czat odezwał się ponownie. Nate: Już Ci lepiej? Olivia: Tak. Dziękuję za odwiezienie. Nate: Nie ma sprawy. Myślałem, że masz dobrą kondycję. Olivia: Widocznie trzeba ją jeszcze poprawić… Nate: A co, chcesz poćwiczyć ze mną? Postanowiłam udawać, że wcale nie miał na myśli tego, co wiedziałam, że miał. Olivia: Chciałbyś. Już mam swojego prywatnego trenera. Nate: ??? Olivia: Idziemy jutro z Markiem na siłownię. Będziemy się rzeźbić. Nate: Może pójdę z wami? To mnie nieźle zaskoczyło. Proponował mi spotkanie? Znów? Olivia: Pytasz serio? Nate: Tak, a czemu nie? Masz coś przeciwko? Olivia: Siłownia to miejsce publiczne… raczej Ci nie zabronię przyjść, prawda? Nate: Wiesz, że Twoje słowo jest dla mnie rozkazem Parsknęłam z irytacją i zamknęłam laptopa, nie mogąc jednak pozbyć się rodzących się właśnie motylków w moim brzuchu. Nate, Nate… co ty ze mną robisz?
9 komentarzy
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.
Xsara94
Czarodziejka
Mega! Ide na kolejną
Wiktor
Witaj. Czytam właśnie to opowiadanie na innej stronce. Dzięki, że piszesz. Pozdrawiam Wiktor
tainnna
@Wiktor Na jakiej?
Wiktor
@tainnna wygogluj. Bo nie mogę powiedzieć. Autorka nie zdradziła więc i ja nie mogę. Sorki. Pozdrawiam Wiktor
candy
@Wiktor heh, ależ proszę ech, zaraz wszyscy się przeniosą czytać to gdzieś indziej i tyle z tego będzie :c
Wiktor
@candy Nie przeniosą się. Zobaczysz. Też jak widzisz tu zaglądam. I piszę.
KAROLAS
candy
@KAROLAS
jaaa
jeej
candy
@jaaa
karolciaaa4
Coraz bardziej sie rokrecasz z tym opowiadaniem ^^ super oby tak dalej czesc swietna
candy
@karolciaaa4 dziękuję
okano1
Świetne uwielbiam te twoje opowiadania
candy
@okano1 dziękuję
Lovcia
Zajefajne ( coś nowego )
candy
@Lovcia haha
Hutqoi
Proszę! Daj dziś jeszcze jedno!
candy
@Hutqoi zaraz dodam