Czy można się zmienić ? cz.35 - Epilog

Czy można się zmienić ? cz.35 - EpilogTak tak Wszystko co dobre, kiedyś się kończy. Oto ostatnia część opowiadania o Hubercie i Kindze. Ja wiem, że pewnie nie tego się spodziewaliście i zapewne rozczarowałam Was, ale mam nadzieje, że nie wszystkich i chociaż trochę spodoba Wam się zakończenie tej historii. Dziękuje za to, że byliście.  

Stała przed wielkim lustrem, przyglądając się swojej sylwetce. W białej sukni, wyglądała tak pięknie, że nie można było oderwać od niej wzroku. Nie mogła uwierzyć, że to już. Tak wiele musieli przejść, by właśnie dziś znaleźć się w tym miejscu. Od śmierci jej matki minął rok. Rok niepewności, rok obaw i rok wielkich zmian w jej życiu. Pięć miesięcy temu urodziła im się zdrowa, wspaniała córeczka, która podbiła serca wszystkich. Mimo obaw, mimo niepewności, narkotyki, jakie zażywała, nie miały wpływu na płód, a córka urodziła się zdrowa. Miała całe dwa, dwieście i dziesięć punktów. Dziesięć paluszków u rąk i nóg. Ojciec po śmierci matki odszedł z mafii i wyjechał. Dziś po raz pierwszy miał zobaczyć swoją wnuczkę i ją. Jak to wytłumaczył, musiał wyjechać, by wszystko poukładać sobie od nowa. Tęskniła za nim, ale rozumiała go. Potrzebował odmienności.
- Moja liczna szwagierka - usłyszała głos młodej dziewczyny. Odwróciła się w tył i spojrzała na uśmiechniętą, przepiękną dziewczyną.  
- Jak się czujesz? - zapytała zatroskanym głosem. - Wiesz, że powinnaś na siebie uważać. Dopiero co jesteś po operacji - uprzedziła Kinga, wciąż martwiąc się stanem zdrowia szwagierki. Tak. Tyle się ostatnio wydarzyło. Operacja szwagierki, śmierć matki, urodzenie dziecka. I w tym wszystkim oni i miłość, jaką do siebie poczuli.  
- Daj włożę Ci to - zaproponowała kobieta. Delikatnie wpięła kwiatka we włosy Kingi i poczuła, jak z oczu kapią jej łzy. - Ciesze się, że wreszcie do tego dojdzie - powiedziała kobieta. Kinga nie odpowiedziała. Też cieszyła się, że już za kilka minut poślubi Huberta.  
- Tak bardzo chciałabym, żeby dziś była ze mną - wyznała Kinga i spojrzała na zdjęcie matki. Dziś bardziej niż kiedykolwiek tęskniła za matką.

***
- Jak się czujesz?- usłyszał damski głos. Odwrócił się w stronę, skąd pochodził głos i spojrzał na siostrę. Nie był pewny, czy powinna jeszcze chodzić, bo wciąż była słaba, ale uparła się, że musi być na ich ślubie. Była jego jedyną rodziną. W takich chwilach jak ta tęsknił za rodzicami i rozumiał też tęsknotę Kingi. Starał się być silny i nie pokazywać lęku jaki czuł. Chociaż obiecał Kindze, że nigdy nie wróci do mafii, chociaż obiecał jej, że nigdy nie sięgnie po narkotyki i chociaż ona obiecała mu to samo, bez przerwy bał się o to, by jej słabość, nie przekreśliła ich miłości. Kochał ją, uwielbiał i chciał ją chronić. Tak wiele wydarzeń, tak wiele razem przeszli, że pomału przestał wierzyć w to, że uda mu się ją poślubić.
- Bądźcie szczęśliwi - usłyszał. Chciał coś powiedzieć, ale zamilkł. W jego stronę, na rękach dziadka szła ich córeczka.  
- Moja mała - wyznał i czule objął dziecko. Dzień był przepiękny. Lipcowe przedpołudnie, dawał wszystkim we znaki. jednak im to nie przeszkadzało. Cieszył się, bo już wkrótce miała zostać jego żoną.  
- Hubercie! - usłyszał męski głos. Odwrócił się i spojrzał na Przemka. Wiedział, że obecność byłego przyjaciela, bardzo wiele dla niej znaczy.  
- Dzięki, ze jesteś - wyznał.  
- Jak mogłoby mnie tu zabraknąć - zaśmiał się Przemo i objął Huberta, nie mogąć uwierzyć, że to wszystko tak się skończyło.

  
  ***
Patrzył na nią jak na księżniczkę, dla niego właśnie tym była. Księżniczką, panią jego serca. Uwielbiał patrzyć jak się śmieje, uwielbiał patrzyć jak śpi.Uwielbiał wszystko, wszystko, co przypominało mu o niej. Miłość to za mało, by mógł opisać, co do niej poczuł. Jego wzrok zatrzymał się na jej promiennej twarzy. Tak wiele się zmieniło. Pamiętał ten moment aż za dobrze, w którym spotkali się pierwszy raz. Pamiętał tą chwilę, którą poczuł, gdy zobaczył ją na ulicy, a później, gdy chciała odejść z jego domu. Teraz kroczyła schodami w jego stronę, taka piękna, szczęśliwa, wolna od tego świństwa. - Jesteś przepiękna - wyszeptał z zachwytem i wziął ją za rękę. Lada moment mieli pojechać do kościoła. Spojrzał na uradowaną siostrę i Pawła, który ostatnio stał się częścią ich życia, nie był pewny, czy jest właściwym kandydatem na jej faceta, ale nie zamierzał ingerować w życie siostry. Pomału oswajał się z faktem, że związek jego siostry, to coś bardzo poważnego. Rozejrzał się dookoła. Kinga, ich córeczka Julia, która była niemal identyczna do matki i jego siostra. Miał obok tych których kochał, niczego więcej do szczęścia nie potrzebował.  
- Obiecaj mi coś - usłyszał słowa kobiety, gdy limuzyna ruszyła w stronę kościoła. Spojrzał w jej oczy, pełen obaw, tego, co zaraz usłyszy.  
- Obiecaj mi, że już nigdy niczego przede mną nie ukryjesz. Obiecaj, że raz na zawsze porzucisz mafię i będziesz ze mną szczery - poprosiła. Nie odpowiedział. Spojrzał jej głęboko w oczy i pocałował tak, jak tylko on potrafił.

   ***
Gdyby ktoś kiedyś jej powiedział, że można się zmienić, nie uwierzyłaby. Nie uwierzyła szczególnie w to, że tak wyglądać będzie jej życie. Kiedyś była ćpunką, która sypia za pieniądze. Jedyny świat jaki znała były narkotyki i kamienica Przemka. Teraz natomiast jej życie wyglądało tak nie realnie. Miała dziecko. śliczną córeczkę, która była całym jej życiem, lada moment miała poślubić ukochanego mężczyznę, dzięki któremu stała się tym, kim była teraz. To on jej pomógł. On ją uwolnił. Nadal nie mogła uwierzyć w to, co mu powiedziała. Myślała, że tylko ona miała problemy w dzieciństwie, ale on również. Pomogli sobie na wzajem. Ona pomogła mu przejść przez to wszystko, gdy dowiedział się prawdy o rodzicach, gdy dowiedział się prawdy o kamieniu. Tym cholernym kamieniu, który zaważył na życiu tak wielu osób. Chociaż nie powiedział tego wprost, to siostrę o wszystko obwinił. Gdyby nie znalazła kamieni, nie było by tego wszystkiego. Rodzice próbowali chronić ją, przypłacając to własnym życiem. Jako mała dziewczynka, nie miała pojęcia co się pakuje. Teraz nie miało to znaczenia. Zbieg okoliczności, zła podjęta decyzja, jeden błąd, który doprowadził do tych wydarzeń. Dziś natomiast Kinga stała przed księdzem i składała przysięgę przed Bogiem. Nie miała wątpliwości, nie bała się. Była przekonana, że dziś, w tym momencie podejmuje najlepszą decyzje w jej życiu.  
- Ja Kinga biorę sobie Ciebie za męża i ślubuje Ci - powtarzała za księdzem słowa przysięgi, przekonana, że od teraz całe jej życie diametralnie się zmieni. Nie, tu się myliła. Przecież już się zmieniło. Zmieniło się w tej chwili, gdy tamtego dnia, gdy w tamtej chwili w której myślała, że została pokonana, całkiem przypadkiem spotkała go na ulicy. - Koniec-

agusia16248

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 1330 słów i 7225 znaków, zaktualizowała 7 sty 2016.

19 komentarzy

 
  • Użytkownik Palolcia

    Kocham wszystkie twoje opowiadania czylatalam już kilka razy i zawsze mi mało piszesz cudownie. :-*

    13 sie 2017

  • Użytkownik agusia16248

    @Palolcia Bardzo dziękuję za miłe słowa :*

    3 sty 2018

  • Użytkownik Fanka

    Dorzuc jakies kolejne czesci do yego opowiadania i do zakladu bo powoem szczerze ze mam maly niedosyt i wiem ze cos wspanialego jeszcze jestes wstanie dopisac ;-)

    27 maj 2017

  • Użytkownik agusia16248

    @Fanka Trzeba wiedzieć kiedy skończyć a w tej historii ne ma już nic więcej do dodania

    9 cze 2017

  • Użytkownik igor

    Świetne. Miło czytać tak wartościowe i dobrze napisane opowiadanie. Pisz i rozwijaj się dla nas czytelników  :ciuch:

    2 cze 2016

  • Użytkownik agusia16248

    @igor Bardzo mi miło i dziękuję za ciepłe słowa :)

    9 cze 2017

  • Użytkownik Lovcia

    Świetne opowiadanie. Pisz dalej ???? Love <3

    2 cze 2016

  • Użytkownik agusia16248

    @Lovcia Dziękuję <3

    9 cze 2017

  • Użytkownik chvala

    Świetne opowiadanie

    13 sty 2016

  • Użytkownik agusia16248

    @chvala Bardzo, bardzo dziękuje :*

    3 mar 2016

  • Użytkownik DemonicEagle

    Piękne zakończyłaś to opowiadanie  <3

    12 sty 2016

  • Użytkownik agusia16248

    @DemonicEagle Bardzo Ci dziękuje :)

    12 sty 2016

  • Użytkownik agusia16248

    Dziękuje, dziękuje, dziękuje! Jesteście wspaniali! Uwielbiam Was! Jeszcze raz dzięki za poświęcony czas, tyle ciepłych słów, wsparcie, obecność i za to,że byliście ze mną do końca :) Kocham Was :***

    11 sty 2016

  • Użytkownik wolna

    jak zawsze .... nudy Aguś<3 uwielbiam<3:*
    ps. dziękuję za życzenia i również wszystkiego dobrego:)

    10 sty 2016

  • Użytkownik agusia16248

    @wolna Dziękuje kochana i cieszę się, że się spodobało :**

    11 sty 2016

  • Użytkownik czarnyrafal

    Cóż "bajarko",wybajałaś swą przecudną sagę o jakże trudnej ale zwycięskiej miłości, bo przecież  to właśnie nie co inne lecz miłość jest motorem ludzkich działań-upadków ale i wspaniałych wzlotów. Dziękuję TOBIE Agnieszko za to. :kiss:  <3

    8 sty 2016

  • Użytkownik agusia16248

    @czarnyrafal Nie ma za co dziękować i cieszę się, že się podobało :)

    9 sty 2016

  • Użytkownik czarnyrafal

    @agusia16248 gdyby nie było za co nie dziękował bym.Słusznie napisała Misterious-masz niebywały talent, a to trzeba pielęgnować by nie zaprzepaścić.Jeszcze raz wyrazy szacunku za opowiadanie <3

    9 sty 2016

  • Użytkownik agusia16248

    @czarnyrafal nie mam talentu! No co Wy !

    9 sty 2016

  • Użytkownik czarnyrafal

    @agusia16248 Czy mam Tobie brzydko odpowiedzieć? <3

    9 sty 2016

  • Użytkownik agusia16248

    @czarnyrafal Nie <3

    9 sty 2016

  • Użytkownik czarnyrafal

    @agusia16248 Tak myślałem Agnieszko. <3

    9 sty 2016

  • Użytkownik agusia16248

    @czarnyrafal Niech Panu będzie

    9 sty 2016

  • Użytkownik TakiKtosiek

    Normalnie Brak mi słów! <3

    8 sty 2016

  • Użytkownik agusia16248

    @TakiKtosiek Bardzo dziękuje

    9 sty 2016

  • Użytkownik szalona123

    Popłakałam się! Piękne opowiadanie i oby takich więcej w twojej twórczości i na tej stronie. <3  Cudownie piszesz <3

    7 sty 2016

  • Użytkownik agusia16248

    @szalona123 Dziękuje za ciepłe słowa <3

    9 sty 2016

  • Użytkownik claire

    Świetne opowiadanie. Jak czytałam epilog to na gębie miałam cały czas wyszczerz i chciało mi sie ryczeć. Wzruszające :)

    7 sty 2016

  • Użytkownik agusia16248

    @claire Bardzo Ci dziękuje i ciesze się, że się podoba :)

    9 sty 2016

  • Użytkownik TheMichal

    Super część jak cała seria! :D Czekam na kolejne Twoje opowiadania! :D

    7 sty 2016

  • Użytkownik agusia16248

    @TheMichal Bardzo bardzo Ci dziękuje

    9 sty 2016

  • Użytkownik volvo960t6r

    Cudowne opowiadanie które milo się czytało  :kiss:

    7 sty 2016

  • Użytkownik agusia16248

    @volvo960t6r dziękuje

    9 sty 2016

  • Użytkownik volvo960t6r

    @agusia16248 Proszę bardzo

    9 sty 2016

  • Użytkownik Tosia12283

    Super ;)

    7 sty 2016

  • Użytkownik agusia16248

    @Tosia12283 bardzo dziękuje

    9 sty 2016

  • Użytkownik Misiaa14

    ohhhh no idealnie nic dodać nic ująć piękne :*

    7 sty 2016

  • Użytkownik agusia16248

    @Misiaa14 Dziękuje

    7 sty 2016

  • Użytkownik Justys20

    Piękne, przecudne...mogłabym tak wymieniać, bo twoje opowiadanie to najlepsze jakie czytałam. Szkoda, że to już koniec, ale brawa za to  :bravo:

    7 sty 2016

  • Użytkownik agusia16248

    @Justys20 Bardzo, bardzo dziękuje :)

    7 sty 2016

  • Użytkownik Justys20

    @agusia16248  <3

    7 sty 2016

  • Użytkownik Mysterious

    Mega :) Przeczytałam całość hurtem :D

    7 sty 2016

  • Użytkownik agusia16248

    @Mysterious:Dziękuje

    7 sty 2016

  • Użytkownik Mysterious

    @agusia16248  Nie masz mi za co dziękować :) sama sobie dziękuj, że potrafisz wykorzystać taki talent :)

    7 sty 2016

  • Użytkownik agusia16248

    @Mysterious ja talent? Nie wygłupiaj się!

    7 sty 2016

  • Użytkownik Mysterious

    @agusia16248 Ani mi to w głowie ja tylko stwierdzam fakty :)

    7 sty 2016

  • Użytkownik czarnyrafal

    @Mysterious słusznie napisałeś, a Ty Agusia nie dziw się i nie zaprzeczaj, bo to co napisałaś znamionuje ogromny talent. Nie zmarnuj go proszę :kiss:  <3

    9 sty 2016

  • Użytkownik Mysterious

    @czarnyrafal Masz świętą rację Agusia powinna pisać, pisać i jeszcze po stokroć pisać ! :)

    9 sty 2016

  • Użytkownik agusia16248

    @czarnyrafal Nie zgadzam się z tym

    3 mar 2016

  • Użytkownik agusia16248

    @Mysterious Nie prawda :)

    3 mar 2016

  • Użytkownik czarnyrafal

    @agusia Ty masz najmniej do powiedzenia Skromnisio bo Twoje opowiadania mówią o Tobie co innego i przestań zaprzeczać tylko pisz nadal te Swwietne opowiadania - proszę! :kiss:  <3

    3 mar 2016

  • Użytkownik NataliaO

    Śliczne  <3

    7 sty 2016

  • Użytkownik agusia16248

    @NataliaO Dziękuje :)

    7 sty 2016