Zacząć wszystko od początku cz.27- Ostatnia
Kochani wszystko co dobre kiedyś się kończy, więc i my doczekaliśmy się końca tej historii. Nie wiem, czy ktoś z Was, ale ja na pewno będę tęsknić za Beth i Robertem ...
Kochani wszystko co dobre kiedyś się kończy, więc i my doczekaliśmy się końca tej historii. Nie wiem, czy ktoś z Was, ale ja na pewno będę tęsknić za Beth i Robertem ...
Pusty peron. Czerwona walizka. Odliczam czas. Jeszcze jedno, szybkie spojrzenie na zegarek. Pięć minut. Niewiele. Zostawiam w tyle wszystko. Miasto, do którego od zawsze byłam ...
Rozłożyłam ręce, czując, jak wiatr prześlizgiwał się przez moje palce. Łaskotał. Uśmiechnęłam się, choć zamknięte oczy nie pozwalały zobaczyć niczego innego ...
Ten dom od dawna wydawał się dziwny. Pamiętam, ten specyficzny wygląd miał się zupełnie nijak do otaczających go dokoła perfekcyjnych budowli. Brzydkie kaczątko pośród ...
Brama otworzyła się gwałtownie. Oślepiła mnie jasność. Zmrużyłam powieki, czując, jak serce wyrywało się z piersi. Pamiętam tę tęsknotę wypełniająca po brzegi ...
Koszmary pojawiające się w mojej głowie podczas snu jeszcze bardziej pogorszyły mój nastrój. Wieczne obawy odbijające się w mojej głowie nie pozwalają normalnie ...
Boli? To przecież tylko draśnięcie, kochanie. Znam drastyczniejszy sposób na odczuwanie bólu. Opowiem Ci. Znajdź mężczyznę. Najlepiej, żeby był przystojny. Może mieć ...
Oto Kolejna część mam nadzieję że się podoba ;) Miłego czytania ;) Pozdro ;* -Mamo? -Córciu Olek jest w śpiączce. Jego stan jest bardzo poważny lekarze mówią ze nie ...
Na zegarze właśnie wybiła północ. Wszyscy pogrążeni byli w głębokim śnie. Wszyscy, tylko nie Ona. Jedyne czego potrzebowała to samotność. Sięgnęła do szafki obok ...
-A jak zareagował na ciąże?-nijak, bo nic nie wie-odezwała się moja podświadomość. W tym momencie ujrzałam Roberta... _____________________________________ Wyraz jego ...
Patrzałam w jeden punkt. Wyobraziłam sobie moje dziecko na mych rękach. Zrobiło mi się słabo. - Mam wyjść ? - Spytała pielęgniarka. - Jeżeli pani może... - Sztucznie ...
ROK PÓŹNIEJ . - Kochanie Piotruś płacze ! - Spokojnie . Weź go na rączki i ponoś . Alicja i Tomek zostali małżeństwem . Urodził im się zdrowy i silny chłopczyk ...
Przemyłam twarz zimną wodą i spróbowałam się uśmiechnąć. Słabo mi to wyszło, bo z lustra wciąż spoglądała niezdrowo blada twarz otoczona jasnymi włosami, które ...
Leżeliśmy na polanie, obok siebie, kiedy zaczął padać deszcz. Poderwaliśmy się jak oparzeni. Droga do domu była długa, a deszcz padał coraz mocniej. Chwyciłem Patrycję ...