Spałem sobie smacznie, gdy ze słodkiego snu o rozkosznym grubciu obudziło mnie szarpanie za bark.
– Słuchaj łosiu, czy ty przypadkiem się nie lenisz? – zabrzmiało nade mną niczym pomruk burzy. Popatrzyłem bliżej. Te niedźwiedzia sylwetka coś mi mówiła, ale co?
– Przedstaw mi się z łaski swojej, bo z nieznajomymi nie gadam.
– Proszę cię bardzo, jestem Marek Nawojski z tego opowiadania, co właśnie piszesz na lol24. Ten sam, któremu w swej pisaninie skróciłeś fiuta o prawie centymetr. Budzę cię, bo już znudziło mi się twoje nicnierobienie.
– Możesz tak się pode mnie odstosunkować? – zapytałem ostro.
– Poczekaj, ty się doigrasz – burknął, ale posłusznie rozpłynął się w gęstej mgle. Nie na długo jednak. Po jakimś czasie przywlókł za sobą Krzysia.
– Przez to twoje lenistwo fiut mi odpadnie – poskarżył się Krzysiek. – Tę blondynę wypiszą ze szpitala, Jola w międzyczasie znajdzie sobie kogo innego, a Andżelika wsadzi do ciupy połowę szkoły. Naprawdę tak nam się odwdzięczasz za to, że pozwoliliśmy siebie opisać?
No co za bydlaki. Szkoda, że nie wiedzą, ile ryzykują. Czas ich chyba oświecić...
– No dobra, misiaczki, chyba nawarzyliście sobie większego piwa, niż sami to sobie wyobrażacie. Od dobrych dziesięciu dni leżę na koronawirusa i ledwie myślę, nie mam siły zajmować się wami. Nawet krótki urlop w Kornwalii mi przepadł. A wy jesteście niniejszym zarażeni i chyba następny odcinek będzie waszym ostatnim, a ja wykończę was z przyjemnością.
– Jestem zaszczepiony – zgasił mnie Marek.
– Ja też, wiesz? cztery razy. Pomogło jak cholera...
– Pomogło, pomogło, z twoją astmą, cukrzycą i nadciśnieniem dawno byś się wykończył, gdyby nie te szczepionki – Marek był nieubłagany. Tyle że mnie znów zaczął dusić kaszel.
– Dobra, zróbmy deal. Dacie mi święty spokój, a ja wrócę do was mniej więcej za tydzień, najpóźniej dwa, dobra? Na razie to ja nie mogę ruszyć żadnym członkiem.
– Przyprowadzimy Paulinę i udowodnimy ci, że to nieprawda - uśmiechnął się złośliwie Krzysiek.
W zasadzie Paulinę też można by zarazić, czemu nie... Tak, tylko wtedy czytelnicy będą coraz bardziej jęczeć, że już nie piszę o seksie. Dam jej spokój...
10 komentarze
Kill
Chyba nie będzie dalszych opowieści. A szkoda
Kaminski99
Gdyby nie te pedalskie teksty , bylo by jako tako...
kilka zabawnych zdan ale ogolnie infantylne, duzo lania wody, kiepska narracja itd ,
pomimo tego - niestety - piwniczaki pewnie zachwycone ?
Prosba abys zmienil plyte albo przestal pisac ...
Pozdr mimo wszystko.
"Jestem zaszczepiony – zgasił mnie Marek.
– Ja też, wiesz? cztery razy. Pomogło jak cholera... "
Aha, kowidianie... a tyle teraz naglicy po "szczepionce" na "covid"1984 :
bardzo wiele istot odejdzie, oczywiscie nie potraficie zrozumiec skad sie biora te nagle zgony zaszczypawkowych...
KALI YUGA
trujnik
@KontoUsuniętenski99 stul pizdę pochwiarzu
trujnik
@KontoUsuniętenski99 i wsadź sobie głęboko w odbyt tw płaskoziemskie tekstu, pizdo męska. Jesteś autorytetem jak skurwysyn a na pisaniu znasz się jak przysłowiową kura na pieprzu. Utop się w piździe
Poszukiwacz3456
Cześć. Mam nadzieje, ze ze zdrowiem juz lepiej. Cierpliwie czekam na kolejny odcinek.
Kaminski99
@Poszukiwacz3456 Tzw szczepionka - a raczej śmiercionka - rozwala układ odpornościowy !
Bo taki byl jej cel...
Propaganda "pandemii" straszenie "wirusem" to byl test na inteligencje :
bardzo wielu go nie zaliczylo !
Jak CZTERY RAZY to juz pisz testament niestety , jprdl... ludzkie owce !
W nastepnym wcieleniu bedziecie mieli wiecej inteligencji ?
Xe
I jak zdrówko
elninio1972
🤣dobre, gratuluję dystansu i humoru. Zdrowie życzę
trantolo
Zdrowiej, niecierpliwie czekam na 28 odcinek.
Xe
Zdrówka ale i tak czekamy
Goscd
Zdrowia .A to mini opowiadanie majstersztyk
Gazda
Zdrowia!!!
TomoiMery
noto zdrowiej i pisz dalej 👍👍