Dostał mnie całą, gdzie, jak i kiedy chciał.......
Curiosa. cz. 2 „Dostał mnie całą gdzie, jak i kiedy chciał...” Szukając w pościeli mojej koszulki, nie mogłam się oprzeć by nie podziwiać śpiącej jeszcze Magdy. A ...
Curiosa. cz. 2 „Dostał mnie całą gdzie, jak i kiedy chciał...” Szukając w pościeli mojej koszulki, nie mogłam się oprzeć by nie podziwiać śpiącej jeszcze Magdy. A ...
Nie spodziewałem się nikogo znajomego. Po prostu chciałem przejść się w spokoju, wypocić miasto z głowy i usiąść przy schronisku z piwem w dłoni. Był środek lata ...
Kolejnych kilka dni było jak z bajki. Praktycznie cały czas chodziłyśmy nago, okrywając ciała tylko na chwilę ręcznikiem po kąpieli. Kochałyśmy się jak szalone, gdy ...
To nie jest romantyczna opowieść o miłości dla poszukujących wzruszeń czytaniem o cudzym szczęściu. To pełne wyuzdania opowiadanie dla szukających podniet poznawaniem ...
– Będzie powtórka? Z chęcią dołączę – zagadnął, po czym wybuchnął gardłowym śmiechem i schował fiuta. – Darek, ja… – Marcin nie wiedział, co powiedzieć ...
Tymczasem łóżko, załamane uprzednio pode mną i Stanisławem pod wpływem jego nader zintensyfikowanych działań, po każdym kolejnym pchnięciu wioskowego brutala, coraz ...
Było ciepłe kwietniowe popołudnie. Leżałem w łóżku, lecząc kaca, znaku dobrze spędzonej poprzedniej nocy. Z tego letargu wyrwał mnie dźwięk powiadomienia ...
– Robercie, mocniej i głębiej – jęczała z rozkoszy. Na szczęście Robert nie przerwał i nie pytał. Wsunął język głęboko do jej intymności i czekał na radosne ...
Dorotka parsknęła śmiechem i ciszej szepnęła „jaka matka taka córka” - Słyszałam - dobiegł nas głos Krystyny z pokoju. Ciekaw byłem czy Dorka jest świadoma ...
Babie Doły, trzy tygodnie po oddelegowaniu Klaudii, godziny poranne. Sebastian czekał w rogu parkingu przy jednostce. Na przednim siedzeniu leżał bukiet czerwonych róż, a on ...
Niedzielny poranek przywitał mnie deszczową pogodą. Gdy przyglądałam się zasnutemu gęstymi chmurami niebu wiedziałam, że z golasowania na plaży naturystycznej nic nie ...
Było na co patrzeć. Jednoczęściowy biały strój, który miała na sobie wyprzedzał swoje czasy nie o dziesięć, a co najmniej o trzydzieści lat. Wiązany na szyi, z trudem ...
Wieczór zapowiadał się dla mnie nadzwyczajnie. Gala z pompą, w Hotelu Alter, w samym sercu lubelskiej starówki. Miałam wygłosić króciutki spicz o roli edukacji ...
TU ZMIENIAMY KONWENCJĘ - ZDECYDOWANIE BARDZIEJ PODNIECAJĄCO OPOWIADANIE WYBRZMI W PIERWSZEJ OSOBIE - OTO DALSZA CZĘŚĆ Twarz miałam wtuloną w klejące się krocze menela ...