Historyczka u dyrektora (miniaturka) cz. 14

Historyczka u dyrektora (miniaturka) cz. 14Pan dyrektor zapowiedział, że musi sprawdzić jak „głębokie” jest moje zaangażowanie i poświęcenie w to trudne i pracochłonne zadanie…

Cóż… musiałam wykazać moją „głębię” przedsiębiorczości… ducha mej żarliwości… no i poświęcenie dla mej misji…

A pan dyrektor dozował napięcie:
- Cóż… jestem bliski mej pozytywnej decyzji… bardzo bliski… Ale musi pani przyjąć ode mnie kilka uwag… Wręcz zasadniczych uwag… wielkiej wagi… przyjąć… wziąć je do siebie…

Oczywiście gotowa byłam je w pełni przyjąć, z pełną żarliwością…

Historyczka

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 95 słów i 593 znaków.

1 komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.

  • Użytkownik Historyczka

    A Wy Panowie, jak oceniacie, czy dostatecznie głębokie jest to zaangażowanie?

    30 kwi 2019