Nie próbuj mnie ratować! - Rozdział 64 [KONIEC]
Biegłem przez korytarz z twarzą schowaną w zgięciu łokcia. Z pomieszczenia, o którym mówiła Mindy, promieniowało czyste i piękne światło. Moje serce ścisnął ...
Biegłem przez korytarz z twarzą schowaną w zgięciu łokcia. Z pomieszczenia, o którym mówiła Mindy, promieniowało czyste i piękne światło. Moje serce ścisnął ...
Kupiłam tę sukienkę zupełnie przypadkiem, w ciuchlandzie. Gdy ją wzięłam do ręki, szalenie zapragnęłam zobaczyć, jak w niej mogę wyglądać. A kosztowała grosze ...
POZWOLIŁAM SOBIE NIECO POPRAWIĆ I USZLACHETNIĆ TĘ WERSJĘ Dziwny to był rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzwyczajne ...
To było miejsce w sam raz dla nas. Pensjonat był nieduży, położony na uboczu, zatopiony w zieleni, wydawał się być bardzo dyskretny, więc wszystkie atuty były po jego ...
Jakiś czas później. Z szerokim uśmiechem na twarzy i łzami spływającymi z jej po policzkach, z dumą rozsadzającą jej serce, wpatrywała się w ekran telewizora. W ...
No i przegrałam ten okrutny zakład! Przegrałam sromotnie! Teraz muszę zupełnie naga... jedynie w pończochach i szpilkach przemierzać w poprzek całą tę okropną ...
Natalia śniła mi się co noc. Wciąż w tej samej scenerii rajskiej maleńkiej wysepki pośrodku oceanu, daleko od wszystkiego. Ktoś może kręcić nosem mówiąc, że jest to ...
Ależ mnie ci panowie mechanicy poprzeganiali wkoło samochodu! A to z tej strony musiałam przetrzeć coś, a to tam im poświecić, a to pod maską... a to przy bagażniku... No ...
Adam i Adam, czyli Adamów dwóch Jest takie stare powiedzenie, że zarzekała się żaba błota. I my też się zarzekałyśmy, że nie idziemy. Ale jak było to do przewidzenia ...
Dochodziła 21, gdy wszedłem do budynku saunarium znajdującego się niedaleko mojego mieszkania. Udałem się prosto do recepcji i przywitałem ze znajomą już dziewczyną ...
Spotyka mnie takie wydarzenie. Moja młodsza koleżanka z pracy, również nauczycielka, polonistka - Paulina, nieco łatwowierna i naiwna, poznała chłopaka, Pawła. Jest nim ...
Tam nie było kanalizacji i wody, ale za to na podwórku, jak orzech był wychodek. Tam jakiś inny był ten świat Boży bo wychowywano pasem i głodem. Choź serca tych ...
Wyjazd II –wróciła cd12 Otworzyłem oczy, ja pierrrr była już 9.30 - chciałem się zerwać, ale przecież Iza już wróciła. Przeciągnąłem się w łożku i zmieniłem ...
Znany polski pisarz zajmujący się pisaniem kryminałów na akord napisał kiedyś na swoim internetowym blogu poradnik, w którym rozwodził się nad tym co robić, aby ...