Miłość nie zawsze łatwa cz.7
Od tragicznych wydarzeń minęło już kilka lat. Zostały one puszczone w niepamięć. Aktualnie główni bohaterzy cieszą się sobą, swoją miłością, która dodaje im ...
Od tragicznych wydarzeń minęło już kilka lat. Zostały one puszczone w niepamięć. Aktualnie główni bohaterzy cieszą się sobą, swoją miłością, która dodaje im ...
Opowiadanie, które jakiś czas temu posłałam na konkurs literacki. Wyniki już opublikowane, a więc i ja mogę moją twórczość już umieścić ;) miłego czytania :D ...
Załomotała mocno w drzwi. Debil. Powinna się zorientować wcześniej, już kiedy nie przyszedł do szkoły. Dupek. Załomotała jeszcze raz. Idiota. Czuła, że jeśli drzwi ...
Leżałem tak, oparty o miękkie uda Elwiry, mając na sobie gorące ciało jej matki. Dochodząc do siebie po intensywnym orgazmie masowałem spore piersi Anety. Czułem jej ...
Zadzwonił telefon. - Hej. Co słychać? - Dobrze. Miło, że dzwo... - Mogę przyjechać na kawę? Mam godzinę wolnego? - Pewno. Włączę ekspress. Spojrzałem przez okno ...
Jasona obudził śpiew ptaków. Zdziwiony zauważył wzgórze oddalone może o kilometr, nad którym unosił się dym. Od razu się tam udał. Po dotarciu na szczyt jego oczom ...
Zobaczyłam go, kiedy wychodził z samochodu. Moje serce automatycznie zaczęło szybciej bić, sama nie wiedziałam co się ze mną dzieje. Obojętnie kiedy go widziałam, zawsze ...
Aleksandra dostała skierowanie na 5 dni szkolenia w Warszawie, nie było jej to na rękę jednak w końcu to podnoszenie swoich kwalifikacji więc potwierdziła swój udział. Na ...
Hobby to rzecz, która nas satysfakcjonuje i o to chodzi. To nie jest tak, że to musi być coś co przyniesie ci uznanie, jakieś duże osiągnięcia. Znam wiele osób bez hobby ...
Burza. Burza mnie uspokaja. Daje mi to czego nie da mi trawa. Deszczu fasada napiera a krople łomoczą spadając na ziemie istotnie zmieniając pojęcie mieszczan o wodzie do ...
Brzydko tak kłamać. Brzydko tak język łamać na pół, pozwalać mu pluć tym całym jadem, tymi pocałunkami wczorajszej nocy, tym winem słodkim pitym na balkonie. Brzydko ...
– Siemka. I jak tam temat? – spytał Kuba. – Łej człowieku… – zaczął Antek emocjonalnie. – Kompletnie oszalałem. Ześwirowałem na jej punkcie. Co chwilę ...
Najważniejsze, że się przemieszczali. Lorencjusz miał tylko nadzieję, że zbliżają się do Kentucky, a nie wręcz przeciwnie. Siedzieli na tylnym siedzeniu samochodu ...
Od kilkunastu lat jesteśmy małżeństwem. Oboje pracujemy w korporacjach i jak to bywa w „korpo” wracamy do domu późnym wieczorem. Potem kolacja, chwila oglądania ...