Nie znamy się
Katia: Właśnie opuszczałam niewielki budynek, trzymając w dłoniach kopertę. Stukałam obcasami krocząc powoli w stronę ławki, która znajdowała się kilka metrów od ...
Katia: Właśnie opuszczałam niewielki budynek, trzymając w dłoniach kopertę. Stukałam obcasami krocząc powoli w stronę ławki, która znajdowała się kilka metrów od ...
Szczerze mówiąc, zupełnie inaczej sobie to wyobrażała. Pogoda niewątpliwie dopisała - kwietniowe słońce pieściło wciąż chłodną po surowej kontynentalnej zimie ...
Miłej lektury :)) (dawno tego nie pisałam ;D) ### - Co to? - zapytał Piotrek. - Burza - krótka odpowiedź, bo i po co mam się rozdrabniać i mówić coś więcej na temat ...
Prolog:Deszcz wspomnień W ciemną deszczową noc młody piegowaty chłopiec, wyglądający na nie więcej niż 10 wiosen, siedział przy oknie w chatce swojego dziadka ze ...
,,Widziałem Cię nagą. Bez żadnej osłony, ale to mi nie wystarczało. Pomimo, iż mogłem zajrzeć we wszystkie możliwe zakamarki tej skrywanej przez Ciebie tajemnicy. To nie ...
Nastał wieczór, czekałam mnie kolejna nocka z rzędu. Czasem nienawidziłam swojej pracy, byłam całkowicie wykończona, już ponad rok nie widziałam się z nikim z rodziny ...
Maciek nigdy wcześniej nie był na takim balu. Nie lubił imprezować i kiedy jego koledzy z klasy wybierali się czasem na jakąś dyskotekę, on zawsze wymyślał wymówkę. Na ...
Prolog Był 25 września-początek jesieni, wracali do domu uczniowie Liceum i najlepsi przyjaciele: Marek, Jacek, Natalia i Monika, był piątek po południu, więc weekend się ...
Mury Chrysopolis... Przez ponad dwa miesiące przeciągającego się oblężenia miał okazję dobrze przyjrzeć się tylko tej jednej budowli świetnej stolicy Cesarstwa ...
Dochodziła czwarta po południu. Okazało się, że w jednym z kątów tego obszernego pokoju stał zegar. Dał o sobie znać czterokrotnie powtórzonym dźwiękiem, nagle ...
Mocny policzek posłał ją na mokry chodnik. Coraz mocniej padający zimny deszcz złagodził nieco pieczenie. Nic nie mówiła, nie krzyczała, wiedziała, że to nie pomoże ...
Przystanek autobusowy wygląda, jak jedna, wielka szklana pułapka, gablota, na której pojedyncze osoby mogą zaprezentować swoje największe zalety dla potencjalnego kupca ...
Michael zaginął i najpewniej zginął. Znaleźli tylko jego palec. To było bardzo stresujące. - Czy to na pewno nie jest to, co myślę? - zapytał komisarz. - Nie, to na sto ...
Drodzy czytelnicy... Cóż nie wiem od czego mam zacząć. Może od Tego, że jest mi smutno, ale i jestem szczęśliwa. Naprawdę mega szczęśliwa, że tutaj ze Mną byliście ...