Zawiść

Dlaczego tak Cię to boli, wierci dziurę w brzuchu, wysysa wszystkie pozytywne emocje, radość z ludzkiego szczęścia, empatię. Czemu za każdym razem spoglądając przez płot z miną seryjnego mordercy kłębisz w głowie diaboliczne myśli i życzenia, owładnięty czarem chciwości, zamiast ruszyć do działania? CZYN – to nieznane Ci zjawisko, owocujące nagrodą, kolorową perspektywą na przyszłość, satysfakcją, radością, dumą.
Ale Ty nie możesz, przecież jesteś uwięziony, poszkodowany, zdradzony. Ty – bezbronna ofiara rzeczy, wydarzeń i własnych słabości, pokarana przymusem codziennego oglądania cudzego uśmiechu, mała istotka, zlekceważona przez opatrzność, przez los, który od zawsze rozdawał niesprawiedliwie. Wciąż Cię pomijał, ignorował, codziennie rzucając coraz to nowe kłody po nogi. Niedostępny, nie do pokonania, złośliwie zbudowany z cegiełek komplikacji i przeszkód mur, zlepek pitych co dzień przed telewizorem piw, za krótkich dni, złej pogody i lenistwa. I ta bezlitosna bierność, haniebna substancja wsiąkająca w umysł i ciało, aby móc kierować nim jak marionetką, nie dając przy tym prawa wyboru i możliwości obrania jakiegokolwiek celu. Ta bezczelna, niechlubnie utrudniająca Ci życie, przeszkadzająca w podjęciu wyzwań i zabierająca resztki i tak już chwiejnej i suchej namiastki motywacji ździra!  
To sprawia, że nie jesteś już w stanie zareagować, ruszyć przed siebie, zadziałać. Skrupulatnie gromadzisz to wszystko dzień po dniu, tłoczysz w sobie, kolekcjonujesz, aż końcu zaczynasz chorować.  
ZAZDROŚĆ – wgryzający się w całego siebie rak zaborczości, którego nie jesteś już w stanie wyplenić, hodujesz go więc, dzień za dniem dając mu coraz to więcej pokarmu.  
I powoli zatracasz się w braku człowieczeństwa, wyrzucasz lub gubisz resztki ciepłych uczuć i pozytywnych emocji, przygarniając w zamian te obłudne, zimne i złe.
Aż wreszcie przegrywasz i umierasz, nie pozostawiając po sobie NIC!

agnes1709

opublikowała opowiadanie w kategorii inne, użyła 331 słów i 2030 znaków, zaktualizowała 15 lut 2018.

3 komentarze

 
  • Margerita

    Łapka w górę

    7 lip 2022

  • agnes1709

    @Margerita  :przytul:

    7 lip 2022

  • kaktus

    Ciekawe dlaczego taki sposób rozumowania wkładają nam do głowy korporacje twierdząc, że jesteś lepszy niż inni, to więcej się tobie należy. Problemem jest to, że ogół to łyka. Smacznego, a żebyście się udławili. I wychodzi na to samo, że to zwykła natura ludzka. Po prostu przyroda.

    1 lip 2017

  • agnes1709

    @kaktus Niekoniecznie, do tego opowiadania równie dobrze pasowałby tytuł: "lenistwo".

    1 lip 2017

  • kaktus

    @agnes1709" Ty – bezbronna ofiara rzeczy, wydarzeń i własnych słabości, pokarana przymusem codziennego oglądania cudzego uśmiechu, małą istotką, zlekceważoną przez opatrzność, przez los, który od zawsze rozdawał niesprawiedliwie." Przymus oglądania?  To raczej nie wygląda mi na lenistwo. Choć w sumie, to większość opisu pasowałaby do "Nieróbstwa".

    2 lip 2017

  • agnes1709

    @kaktus Też! Jak zwał, tak zwał.:D

    5 lip 2017

  • Malolata1

    Tak jest, dlatego trzeba pokonać tego raka! :D

    30 cze 2017

  • agnes1709

    @Malolata1 :kiss:

    30 cze 2017