Bliźniacy
Białego lubię bardziej. Biały jest fajny. Przychodzi do mnie zawsze ubrany elegancko i na luzie. Ogolony, świeży, pachnący. Odstawia sobie krzesło zgrabnym ruchem, pokazuje ...
Białego lubię bardziej. Biały jest fajny. Przychodzi do mnie zawsze ubrany elegancko i na luzie. Ogolony, świeży, pachnący. Odstawia sobie krzesło zgrabnym ruchem, pokazuje ...
Głowa przeciążona, zmęczona Mózg jakby spał. Choć południe godzina młoda I emocji smak już poznał Dawno gdy zaczynało się pisać Nie spać. Kochać. Świat poznawać ...
Nie poszedł do domu. Nawet nie patrzył, dokąd idzie. Nogi same zaniosły go do domu przyjaciela. - Wchodź. – Rico wystarczyło, że spojrzał w twarz Daniela, żeby ...
Przestałem cię kochać Czyli nie pamiętasz? Wytykania błędów ontologicznych filozofii mojej co męczy wrażliwości mimozy również Mały zagubiony księciu porównywany do ...
Patrzę jak śpisz. Spokojnym snem dziecka. Blade niebo wkrada się na nasze poddasze, które mogłoby, ze względu na wszechobecne drewno, uchodzić za paryską barkę ...
Marta bardzo lubiła dbać o swoje ciało, robiła to przede wszystkim poprzez ćwiczenia, stosowała dietę i ciężko trenowała. Codziennie rano wybierała się na ...
Asia pracowała w firmie sprzedającej kamienne elementy do wyrobu schodów itp. Był to okres między świętami, a sylwestrem, więc ruch był praktycznie zerowy, a reszta ...
Kamil był młodym studentem, który zrobił sobie kurs masażu nie tylko po to żeby dorobić dodatkowo pieniądze na zabawę i życie, ale też w głowie układał sobie ...
Widzisz ją? Ja często mam ją przed oczyma. Powiem Ci, jak wygląda, jakie ma wady, zalety, jak pachną jej włosy, do czego podobny jest kolor jej oczu, charakter. Ona czeka na ...
Opowiadanie zawiera sceny perwersyjnego i brutalnego seksu. Nie jest odpowiednie dla wrażliwych czytelników. Od kilku dobrych dni Laura szykowała się na ten wspólny wypad na ...
Mistrz przestrzegał go przed rzucaniem zaklęć bez przygotowania. Tłumaczył, że może się to skończyć mutacją, a nawet śmiercią. Dotąd poważnie traktował nauki ...
Pamiętam jak ze swoim kuzynem Michałem chodziliśmy na pobliski poligon u dziadków. Nie był to poligon dziadków, ale znajdował się on niedaleko ich siedliska. Biegaliśmy ...
Mój dziadek miał kiedyś psa; wielkiego, czarnego wodołaza. Wiadomo jak wsiowi traktują zwierzęta. Wszystko ma być podporządkowane człowiekowi i konkretnemu zadaniu. Koń ...
Mój dobry kolega ma sklep w jednym z przejść podziemnych Warszawy. Dokładnej lokalizacji nie pamiętam, wiem tylko, że jest to dosyć nieciekawa okolica. Większość ...