
** Oczami Mateusza**
To miał być spokojny spacer, nie spodziewał się zobaczyć tu niczego ciekawego, ale wieczorne spacery były jego rutyną a jednak. Spotkał najpiękniejszą dziewczynę, jaką widział. -"Hmm może bym ją gdzieś zaprosił? W sumie...nie nie nie Mateusz, ona ma może 17 lat, poza tym.." - Jego wewnętrzny monolog przerwał jej głos. Pożegnali się, choć Mateusz mógłby spędzić z nią jeszcze dużo czasu, i odeszli każde w swoją stronę nie wiedząc o tym, że każde z nich myślało o tym, aby ich spotkanie nastąpiło jak najszybciej.
Dobry wieczór
w przypływie natchnienia i nudy naskrobałam pierwszy rozdział opowiadania dla Was
przepraszam z góry za wszystkie błędy, i za to, że jest króciutki. Jest to moje pierwsze opowiadanie więc proszę o wyrozumiałość. W dodatku ten rozdział pisze na telefonie. Proszę o opinie o tym rozdziale, a tymczasem dobranoc
~ Bezimienna
Dodaj komentarz