Opowiadania - str 144

Czytaj autorskie teksty
  • Nowe.

    Jest nietypowy. Inny. Oddalony od moich uprzedzeń. Siedzimy razem przy stoliku, popijam kawę w piżamie, nie wiem co robi on gdyż nasz stolik przedzielony jest w połowie ...

  • sen pierwszy.

    Jechałam traktorem z moim...wrogiem...przyjacielem? Pamiętam tylko że w czwartej klasie wbił mi ekierkę w nogę. Jechaliśmy przez złote pola pszenicy. Prowadził. Był bez ...

  • Tajemnica pewnej ulicy

    ROZDZIAŁ I 7:45 Brama Portowa Idzie. Wygląda fantastycznie. Zresztą, jak zwykle. Długie do ramion, blond włosy, jak każdego dnia były nienagannie wyprostowane, a bordowa ...

  • Wesołych "świąt"

    "Wesołych świąt!” ho, ho, ho! Ho, ho… ho… Szczerze powiedziawszy to mam rozdarte serce. Z jednej strony cieszę się jak cholera z tego okresu, bo w końcu tyle ...

  • Świąteczne zakupy

    - Dzień dobry. Chciałbym coś kupić. - Dzisiaj w promocji mamy spodnie z jedną nogawką i zegarek, który zawsze spóźnia o dwie minuty. - Aha. A coś bardziej ...

  • Merry Xmas

    ************************************************************ SMACZNEJ STRAWY I NAPITKÓW (w wigilię alkoholu nie pijemy!); ZAROBIONEGO MIKOŁAJA (bo trzydzieste piąte skarpetki ...

  • The fucking hope. cz.5

    Słyszę za sobą głośne klaskanie i kpiący śmiech, spinam się cała i odwracam, w kierunku stojącego w drzwiach Alana, który jest ubawiony całą sytuacją. - Cóż za ...

  • Makabra - historie przewrotne nieco

    Richen nad rzeką znalazł pierścionek. Taka ładna błyskotka, pomyślał. Niestety tkwił w niej palec. Richen zastanowił się przez chwilę, w końcu zabrał palec, a ...

  • Mój żywioł-PROLOG

    Mój debiut proszę o wyrozumiałość i zapraszam do lektury Urodziłem się jako wcześniak , już od urodzenia pod górkę super się zaczyna . Jednak to tylko prolog spokojnie ...

  • Ankrmonaai (IV) Retrospekcja

    PRÓBA OGNIA Kilka nocy i dni minęło mi na zabawianiu różnych osobistości. Przez chwilę nawet robiłam to z uśmiechem na ustach. Dostałam do swojej dyspozycji pokój, moje ...

  • W chuj prawda

    Co za pizda, kurwa, szmata, - Rzecze kamrat do kamrata, Jak tak można? Pierdolona... Już myślałem, że tam skonam. Mówię tobie bracie drogi, Trza w tę kurwę wbić ostrogi! ...

  • O tej "kurwie"

    Besztam siebie za te „kurwy”, Besztam siebie za te „chuje”, Lecz żyć bez nich nie potrafię, Nawet w wiersze je wplątuję. Cóż poradzę, że ta „kurwa” ...

  • Ankrmonaai (III) Padlina

    POTRZASK Moja przyszłość nie zapowiadała się w kolorowych barwach. Przemierzyłam drogę kilku godzin pociągiem. Ważniejszy ode mnie był sam bagaż, miałam przewieźć ...