Mała rączka R2D2
Z przemiłej drzemki wyrwał Kenobiego jakiś hałas, dobiegający z kuchennego przedsionka. Tego który oddzielał kwaterę mistrza od pokoju jego ucznia. Coś ewidentnie ...
Z przemiłej drzemki wyrwał Kenobiego jakiś hałas, dobiegający z kuchennego przedsionka. Tego który oddzielał kwaterę mistrza od pokoju jego ucznia. Coś ewidentnie ...
Ktoś szedł prosto przed siebie dość szybko. Patrzył prosto przed siebie, nie wyglądał jakby uciekał, nie biegł, nie rozglądał się na boki, możliwe że wiedział czego ...
Usłyszałam płacz. Głośny, ciepły, lecz przejmujący płacz. Roznosił się po całym budynku i odbijał się od zimnych ścian. Był czymś zupełnie nowym, innym – ...
“Psychologowie mówią, że to, co człowiek w sobie zdusił, nie przestaje istnieć, tylko dochodzi do głosu w podświadomości. I wtedy staje się niebezpieczne." ...
W środku Drzewa siedział Stary. Wyglądał jak próchno, ale nadal rządził wszystkim, gdyż wiadome było, że gdy umrze staną się straszne rzeczy. Zwykle na jego biurku ...
Humaniści cz. I Zaczynałem edukację w liceum 1.09.2015 roku. Przyszedłem w białej koszuli na rozpoczęcie roku szkolnego. Przed szkołą czekał tłum pierwszaków, wszyscy ...
Był trzydziesty października. Aniela otworzyła drzwi szopki. Weszła do środka. Po prawo stały dwa rowery: srebrna damka i orzechowy jubilat. Na wprost stał stół, obok ...
W powietrzu można było wyczuć alkohol. Nocne niebo rozświetlało drogę. Było gdzieś grubo po 3 w nocy. Wtedy wracałam z moją przyjaciółką z imprezy. Prowadziłam ją ...
Zadrżała, czując pod bosymi stopami chłodną posadzkę. Wolnym krokiem zmierzała w stronę tafli szkła, z której rozpościerał się widok na tętniące życiem miasto ...
Wszystkie opisane poniżej wydarzenia, choć przerażające i nieprawdopodobne miały miejsce naprawdę. Przez wiele miesięcy zastanawiałem się, czy powinienem opowiedzieć o ...
Poczuł ulgę nie do opisania, kiedy przeszywający ból nieoczekiwanie ustąpił. Rozluźnił napięte dotąd mięśnie i powoli wyrównał oddech. Dopiero gdy zapanował nad ...
- Ale za to nie mam kaca. - To bardzo przydatne - potwierdził Jorgo, spoglądając na płomień jedynej palącej się w pomieszczeniu świecy, która jasno rozświetlała jego ...
Popołudniowe słońce wpadało przez okno, rzucając światło na łóżko i znajdujące się na nim postacie. Młody, smukły chłopak leżał z wyprostowanymi nogami, co chwila ...
Nadszedł czas na chwilę przerwy, więc z ulgą przerywasz pracę i idziesz na zaplecze. Z ulgą, ale i napięciem.Czy wiedział? Czy przyjdzie? Na odpowiedz nie trzeba długo ...