Wszystko mnie wkurwia #4

Robota


Wkurwia mnie robota. Tak, robota. Nie praca, a robota. W pracy zarabia się przynajmniej godziwe pieniądze, a ja zapierdalam u prywaciaka, który jebie mnie na potęgę. Wkurwia mnie to, że zamiast pisać zajebiste teksty, muszę tam iść i przebywać wśród prostaków. Żeby mieli przynajmniej inteligencję kury, to może moglibyśmy pogadać o jakichś jajach, a tak chuj.  

Krótko


I chuj, kurwa, że jestem malkontentem, ale kim mam być w tym pojebanym kraju? W kraju, w którym jesteś jebany na każdym kroku, wszędzie pod górkę. Jak nie masz znajomości, bogatych rodziców, albo nie wygrałeś w totka- przegrałeś życie. Pierdolenie, że ktoś doszedł do czegoś sam, ciężką pracą, jakoś do mnie nie przemawia, biorąc oczywiście pod uwagę tylko uczciwą pracę. W tym kraju się nie wybijesz, stąd trzeba spierdalać, albo kraść.

JuriJarimov

opublikował opowiadanie w kategorii dramat, użył 150 słów i 867 znaków.

3 komentarze

 
  • agnes1709

    Znam ten ból, 1,500 na rękę, a za nadliczbowe nie zapłacą, tylko oodadzą dni. SYF! Krótko i fajnie, śmiechłam, ale... Dlaczego jest 1,2 i 4, a gdzie 3?:lol2:

    1 sty 2018

  • JuriJarimov

    a jak mie ktos koha to niech napisze ze mie koha a jak mie nie koha to tesz a jak mie koha troche to niech to napisze a jak mie nie lubi to niech to nie pisze a nie dalem przecinkof bo nie ze nie umiem ale mi sie znof nie chcialo dzienkuje a kropke dam bo mi sie chce i dzienkuje.

    30 gru 2017

  • agnes1709

    @JuriJarimov Ja Cię kofam:kiss:

    1 sty 2018

  • Bzik

    wyjeżdżaj póki jeszcze możesz, jak PIS wykolei Polskę z Unii, to dopiero wtedy zacznie się niewolnictwo, a o narzekaniu na forum publicznym, będziesz mógł tylko zamarzyć

    30 gru 2017

  • JuriJarimov

    @Bzik Spokojna, ale dziekuje za troskę. :)

    30 gru 2017