"Tomorrow, inshallah." - cz.12
-Musisz to zrozumieć, jeśli chcesz być ze mną. To nie znaczy, że skorzystam z tego prawa. Ale chcę żebyś miała tego świadomość. Żony są dla siebie jak siostry. Mój ...
-Musisz to zrozumieć, jeśli chcesz być ze mną. To nie znaczy, że skorzystam z tego prawa. Ale chcę żebyś miała tego świadomość. Żony są dla siebie jak siostry. Mój ...
28 października 2020 roku. Kilka dni temu skończyłam trzydzieści cztery lata. I w zasadzie to wystarczyłoby za powód by siąść i zastanowić się nad sobą. Dlaczego? Bo ...
Stoję między dwoma filarami i obserwuję tłum tańczących. Nie chcę rzucać się w oczy. Nie jestem tutaj po to, żeby się bawić. Mam konkretną ilość towaru do ...
18 Gdy Maryla wychodziła z budynku komisariatu, zauważyła stojącą przy radiowozie Agatę. Stała niedbale, żując gumę. Chciała już ją minąć, lecz nastolatka ...
Co prawda blondynka siedząca najbliżej tego zdarzenia gdy relacjonowała to zdarzenie zauważyła, że podczas krótkiej szarpaniny napastnikowi podwinęła się bluza. Na tyle ...
Po rozmowie z Asią, wszystkie jej wynurzenia przestały mieć nad nią przewagę, nawet nie zauważyła, kiedy jej melancholia się ulotniła. Doszła do wniosku, że może ...
Do takich wezwań udaje się zwykle patrol. I tak by było gdyby wczoraj Korona nie podejmowała w Kielcach ŁKS. To mecz podwyższonego ryzyka jak to nazwały mas media i tak ...
- Wiem, że podczas przesłuchań na komendzie nie chcesz by ci przeszkadzano. Ale jesteś w terenie, chłopie! Krajan przytrzymał Filipa za ramie gdy ten kierował się do ...
— Już jestem tygrysku. — Gdzie byłaś moja gołąbeczko? — Miałam sprawę do twojego szofera. — Aha. — A wracając do twojej propozycji małżeństwa to zgadzam się ...
Siedzę na twardym, drewnianym krześle opierając się plecami o ścianę, prawym łokciem o ławkę, a lewym o oparcie od krzesła. W tle pani od języka polskiego coś tam ...
,, Człowiek wyodrębnił się ze świata zwierząt dzięki pracy i umiejętności myślenia, zmieniał warunki swego życia i siebie samego przez celową i długotrwałą ...
-Ok, ok! Wchodzę do metra i zaraz stracę zasięg. – trzymając telefon przy uchu Madeleine przesunęła torbą po obudowie wejściowej bramki. Skan wychwycił schowaną ...
Lubię, gdy lato altruistycznie oddaje się w całości ziemi, by ta wykrzesała niezliczone płody, przykryła się zamaskowała, ubrała w tęczę ziół. Obchodzę z daleka by ...
Nie było już odwrotu. Chciała to zrobić. To był jej plan. Po to tu przyjechała. Podeszła do krawędzi. Było cholernie wysoko. Normalnie z lękiem wysokości, teraz już ...
Nauczyłam się pływać I zanurzając się w wodzie cierpię pragnienie Nauczyłam się sadzić jabłonie I godzinami siedzę głodna pod ich pniami Nauczyłam się latać Teraz ...