Niebieski tygrys – Rozdział 22| Wiecznie w pogoni za tym, co niedostępne
Napędzana wściekłością, pojechałam prosto do studia, licząc na to, że Dana tam nie będzie. Mogłam zapytać go wcześniej, gdzie miał zamiar wyjść, ale w sumie mnie to ...
Napędzana wściekłością, pojechałam prosto do studia, licząc na to, że Dana tam nie będzie. Mogłam zapytać go wcześniej, gdzie miał zamiar wyjść, ale w sumie mnie to ...
Wróciłam do mieszkania niemal… rozanielona. Choć dopiero co buzowała we mnie wściekłość, całkiem wyparowała, gdy na miękkich nogach weszłam do sypialni i opadłam na ...
– Ech paniusiu, co ja będę mówił, dlatego tak podpadł razem z tym Amerykańcem, mafii kolumbijskiej. Podobno strasznie go szukali, a on się ukrywał przed nimi jak mógł! ...
– Pietrku, pomożesz mi? Przepraszam, że w takiej krępującej sytuacji… ale ona tnie tak jadowicie! Chłopak, mimo że krepował się, pochylił się nad kobietą. Ta ...
Zapraszam na epizod trzeci, będący dokończeniem oryginalnego rozdziału pierwszego. *** ROZDZIAŁ PIERWSZY – ROJZA (2/2) * Pierwszym był incydent na pobliskim osiedlu ...
Odsłona czwarta 14 Długo zbierała siły, by odbyć tę rozmowę. Radość z odzyskania Masynissy, wspólnie spędzane noce i nie tylko noce, gorączkowe przygotowania do ...
Zapraszam na epizod drugi *** ROZDZIAŁ 2/30 – Wiosenny mąż dla mojej ukochanej * Nim zdążyło do mnie dotrzeć, co się dzieje, znów leżałam na plecach, przyciśnięta ...
* ROZDZIAŁ 8/9 * Ona zaś przystaje na samym szczycie pomostu w jasnym kręgu, rzucanym przez otaczające wodę lampy i odzywa się tak donośnie, jakby mówiła przez głośnik ...
- Nigdy nie sądziłem, że jeszcze kiedykolwiek ją zobaczę... Czy usłyszę — powiedział Buck ochrypłym od emocji głosem, gdy nagranie się skończyło. - A tymczasem ...
- Czuć mokrą cipkę w powietrzu.... Ach to tylko Historyczka! Witaj słodka. Ojej... jak łatwo zostałam namierzona... - Zap- ach prawdziwej kobiety.... Zawsze przyciąga ...
*** ROZDZIAŁ 2/3 * Przeciągasz się leniwie, pomrukując niczym kocica. Jest ci tak błogo, tak wspaniale, tak… mokro? I to na pewno nie tylko od zbyt grubej kołdry. Jednak ...
Podróż do Kor trwała tylko dwadzieścia sześć minut. Istny rekord, no ale jak tu się dziwić, skoro pożyczone od Michela nowiutkie BMW E34 miało niezłego kopa. Ukryte w ...
Zapraszam na epizod dwudziesty pierwszy, rozpoczynający wydarzenia zimowe *** ROZDZIAŁ 21/30 – Zimowa sztuka wymaga ofiar * Być może była to z mojej strony nadinterpretacja ...
Iście rozczulające powitanie, zakończyło się równie autentycznymi łzami. Każde mignięcie złych wspomnień, wbijało wystarczająco ostre szpilki, bym ryczała rzewnie ...