Ginette cz. 3
Nikt nie fatygował się by dać mi szaty, nagi tak jak stałem prowadzono mnie znów po schodach na górę do komnaty Pana. Strażnicy nie patyczkowali się ze mną, a mi coraz ...
Nikt nie fatygował się by dać mi szaty, nagi tak jak stałem prowadzono mnie znów po schodach na górę do komnaty Pana. Strażnicy nie patyczkowali się ze mną, a mi coraz ...
* ROZDZIAŁ 3/9 * – Wszystko dobrze? – pyta Arek, najwyraźniej zaniepokojony mą nagłą zmianą nastroju. – A tak się zastanawiałam, co tam się stało. – odpowiadam ...
Tym razem wstęp będzie sporo dłuższy niż zwykle, lecz moim skromnym zdaniem jak najbardziej konieczny. Mianowicie początkowo niniejsza historia miała być zaledwie ...
Obserwowanie Nicoli stawało się coraz zabawniejsze, zwłaszcza jej reakcje na moje dobre nastroje. Nie dało się ukryć, że spotkania z Nathanem coraz częściej wywoływały ...
by Koci & Hope Uwaga! Czytasz na własną odpowiedzialność:) 27 Lidia Przysuwam ciało do Mariana, trzymając w szponach genitalia. Delikatnie bawię się woreczkiem z ...
Tu właśnie swój początek miał strumyk. Z wysokiej górki wybudowanej z kamienia ściekał mały wodospadzik. – Boże! Jak tu urokliwie! – ekscytowała się Marta, stojąc ...
by Koci & Hope Uwaga! Czytasz na własną odpowiedzialność:) 59 Lidia Siedzę i gapię się na dziewczynę, która z wyglądu coraz bardziej przypomina mi gołodupca. Pod ...
Zapraszam na epizod drugi! *** ROZDZIAŁ 2/6 * Udaliśmy się w tym celu do pobliskiej pensji dla guwernantek, której dyrektorka stwierdziła co prawda, że na daną chwilę nie ...
Teraz do pierwszej dłoni dołączyła druga, obie operowały tuż pod piersiami. Dwie pozostałe ręce, jakby bardziej nieśmiałe, chwyciły za biodra. Jeździły po nich, w ...
Bartek objął Martę, ustawiając w postawę strzelecką. Podtrzymywał ręce, a przy okazji położył swoją dłoń na prawej piersi. Nie miał tyle odwagi, żeby ją chwycić ...
Jasio wzrokiem swym pomyka Widzi: biustonosz - cieniutki Pod koronką zaś stanika Się wyraźnie prężą sutki! Jasio, chociaż nie Wymoczek To nieśmiale cicho bąka: - Jaki ...
Zapraszam na część trzecią *** ROZDZIAŁ 3 * Obudziłam się z gigantycznym moralniakiem, który nijak nie chciał przejść ani po śniadaniu, ani spacerze, ani nawet ...
*** ROZDZIAŁ 5/6 * Wbija paznokcie w kark kochanka i z powrotem przyciąga jego twarz do siebie. Niech ją całuje. Niech liże. Niech sprawi jej kolejny orgazm, który tym razem ...
Dan wyszedł, a ja wróciłam do telefonu. Chwilę obracałam go w dłoniach, zastanawiając się, czy powinnam wysłać kolejną wiadomość. Jednocześnie chciałam to zrobić ...