Kelnerka w stroju pin up i myszka... cz. 4

Kelnerka w stroju pin up i myszka... cz. 4Wskoczyłam na krzesło niczym kozica górska na skałę.

Panowie mają doskonały widok na moje nogi w pończochach – eleganckich, takich ze szwem… do tego na dość wysokich szpilkach…

Ale ten potwór nadal okupuje krzesło! Co tu począć? Moje piski na nic się zdają…

- Panowie… proszę was uprzejmie! Pomóżcie biednej, bezradnej kobietce… Tak się boję… Błagam… uratujcie mnie…

Podniecało mnie bycie tak zdaną na nich… na ich łaskę i niełaskę…
Zwłaszcza, gdy dopytują: - Damulko, ale co my z tego będziemy mieli…?!

-Zrobię wszystko…

Historyczka

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 96 słów i 580 znaków.

1 komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto

  • nanoc

    Dal takich nó to bym tą myszkę  ........ mmm  :P

    26 mar 2019