Z cyklu "bzdetki wieczorne" – 8. Z mączki do rączki
8. – Cześć, kochanie, co u ciebie? – Ktoś poduchę popruł w niebie. Ciągle coraz bardziej biało. Jeszcze rano mnie przewiało... – Daj no rączkę... rety! Zimna! ...
8. – Cześć, kochanie, co u ciebie? – Ktoś poduchę popruł w niebie. Ciągle coraz bardziej biało. Jeszcze rano mnie przewiało... – Daj no rączkę... rety! Zimna! ...
Cóż, zdarza się, że i żołnierzyk pozwoli sobie zbyt wiele, właśnie, gdy się nad nim pochylamy… a to zajrzy w dekolt… a to pod spódniczkę… Cóż… mam ...
Robiąc sobie kawę, zalogowałam się na swoje konto bankowe i uśmiechnęłam sama do siebie. Dostałam wypłatę za kolejne zlecenie. Była to całkiem niezła suma ...
Tym razem wstęp będzie sporo dłuższy niż zwykle, lecz moim skromnym zdaniem jak najbardziej konieczny. Mianowicie początkowo niniejsza historia miała być zaledwie ...
Obudziłam się wcześnie rano, ale już nie chciało mi się spać. Obróciłam się i popatrzyłam na śpiącego Nathana. Usta same rozciągnęły mi się w uśmiechu. Był tu ...
– Musi pani położyć ręce wzdłuż tych wyżłobień w ołtarzu. Marta spełniła polecenie powoli. Zdało jej się, że czuje się jakby miała zostać przymocowana do ...
Wieczór minął bardzo spokojnie. Zdecydowanie ciekawsze rozmowy przy mniejszych ilościach alkoholu i integracja w pełnym tego słowa znaczeniu. Rozmowy w których niechętnie ...
Półtora miesiąca później. Przyświecając sobie niewielką latarką, rozłożył na stole zdjęcie USG, które Anna dostała dzień wcześniej od swojego lekarza i ...
Coś ci nie idzie w życiu, co, Amelio? Wcale się nie dziwię. Karma w końcu cię dopadła. Aż miło patrzeć, jak się męczysz. Wiecznie niezadowolona, zawsze w pogoni za ...
– Zbierajmy się – zarządził Anton, gdy minęła dwudziesta. Rita niecierpliwie czekała na te słowa, widząc, jak Ronnie wgapia się w Cassandrę głodnym wzrokiem. – ...
W pobliżu znajdowała się słoneczna polanka, tam Marta zamierzała wysuszyć się na słońcu. Na słońcu i na widoku dwóch par wygłodniałych oczu. Wygięła się ...
Roxy przytaszczyła calutki koszyk drewna. Naładowała tyle, że ledwo przeszła z nim przez próg. Cassie nie reagowała, nie zamierzała znowu wyciągać ręki do dziewczyny ...
Po powrocie z kościoła postawiliśmy koszyk ze święconką na stole i powiedziała: -Dobrze że wszyscy tu jesteście bo muszę z wami poważnie pogadać. Więc tak idę ...
Z mych ust popłyną pełne podziwu dźwięki… a me oczy łowić będą jego wzrok zdobywcy… Moja fantazja To jedna z moich najbardziej podniecających fantazji. Jako ...