Moja BEE cz.22 Urodzinowa niespodzianka cd.
-Może najpierw na jakiś obiad? -Masz rację. Może na rynku przy ratuszu coś będzie. Jakoś nie mam chęci na żadnego maka. Wyszliśmy z galerii wprost na ratusz. Oczywiście ...
-Może najpierw na jakiś obiad? -Masz rację. Może na rynku przy ratuszu coś będzie. Jakoś nie mam chęci na żadnego maka. Wyszliśmy z galerii wprost na ratusz. Oczywiście ...
Dalej nie poszliśmy już razem. Jacek zatrzymał się jak to określił, na małą chwilkę w barze, zauważywszy w nim z drinkującego Pawełka. Propozycja co prawda dotyczyła ...
Ubrałam zbyt prześwitującą kieckę! Boże! Wszyscy widzą... wszystko! ------------------------------------------------------------------------ Uwaga, uwaga, uwaga! To jedynie ...
Co to miało być, do cholery? Raz za razem czytałam smsa, aż w końcu znałam go na pamięć. W głowie miałam gonitwę myśli. Działo się tu coś bardzo dziwnego. Kto ...
Historyczka wytworna, wzór dla dam Panom wciąż powtarzała: nie dam wam! Oni czekać nie chcieli Damie numer wycięli Zostawili całe mnóstwo plam… Historyczka, studentka w ...
Mam dobre życie. Zawsze to sobie powtarzam, ilekroć coś się w nim sypie. Mam dobre życie. Nie byłam nigdy bita, molestowana, mam dobrą pracę, mieszkanie, w którym dobrze ...
Odsłona czwarta 14 Długo zbierała siły, by odbyć tę rozmowę. Radość z odzyskania Masynissy, wspólnie spędzane noce i nie tylko noce, gorączkowe przygotowania do ...
by Koci & Hope Uwaga! Czytasz na własną odpowiedzialność:) 13 Lidia Przez dwie minuty gapię się na zamknięte przed nosem drzwi. – Ty złamany ciulu! – mamroczę ...
Raz belferka z pięknej okolicy, Wyszła w nieco zbyt kusej spódnicy. Młokosy już czyhali, Cóż że z nią wyprawiali… ...
Czy ktoś powie mi, jak się oddycha? Pokój pełen wspomnień tarasuje mi drogę do wolności. Jest gęsto od ciężkich, świeżych, emanujących ciepłem emocji. Połykam ...
Zapraszam na epizod dwudziesty piąty, w którym wszystkie dotychczasowe wątki kryminalne zaczynają łączyć się w całość. *** ROZDZIAŁ 25/30 – Zimowa sztuka wymaga ...
Następnie zażyczył sobie, bym mu pozowała oparta o biurko… Powiedział: - Niech pani uniesie jedną nóżkę do góry i popatrzy na mnie tak, jakby miała się pani zaraz na ...
I znowu kazał mi się wypiąć… Tym razem miałam, niby to poprawiać łóżko… Gwoli przypomnienia: Jeden z moich najulubieńszych uczniów – Mariuszek – okazało się ...
Elegantka co trzymała fason -Cnotką jestem – mówiła fagasom Ledwie że się spostrzegła A już z brzuszkiem pobiegła ..................................................