Niebezpieczne cięcie - rozdział 7
Gabriel Znowu nie odbiera telefonu? No nie, tak nie może być – pomyślałem. I jeszcze te jej ostatnie słowa. Były do mnie czy do kogoś innego? ‒ zastanawiałem się. No ...
Gabriel Znowu nie odbiera telefonu? No nie, tak nie może być – pomyślałem. I jeszcze te jej ostatnie słowa. Były do mnie czy do kogoś innego? ‒ zastanawiałem się. No ...
Płakałam ze zmęczenia i strachu chyba do około czwartej rano, kiedy walenie w drzwi w końcu ustało. Nie miałam pojęcia, czy Nathan zasnął pod drzwiami, czy po prostu ...
Byliśmy nieźle nakręceni, a przed nami była perspektywa całej wspólnie spędzonej nocy. Tylko żeby dodać pikanterii temu wszystkiemu, od rana się nakręcaliśmy ...
Chłopak cierpiał z powodu swojej nieśmiałości. Ileż by dał, żeby „pociągnąć majteczkowy temat”. Wtem z krzaków wypadł rozdygotany Zygmunt. Widząc Martę ...
Na początek mała aktualizacja, żeby nie było zdziwienia: zapomniałam, że Amelia powinna przestać być Amelią i podawać fałszywe imię ;) tak więc zaktualizowałam ...
by Koci & Hope Uwaga! Czytasz na własną odpowiedzialność:) 11 Lidia Stoję niczym sparaliżowane ciele. Nie z powodu wypowiedzianych słów, bo te przeszły mi koło dupy ...
Wracałam do mieszkania, a wspomnienia napływały dalej. Jak koszmar, który wracał do mnie niczym wyrzut sumienia, choć nie żałowałam ani sekundy. – To koniec, Amelia. W ...
Gabriel Stałem, jak wryty. Czyżby jej nagły „odwrót” spowodowany był moim gestem, kiedy to otarłem delikatnie dłonią łzę z pięknej twarzy? Wszystko na to ...
,Powraca sprawa znanego ginekologa, któremu zarzucano znęcanie się nad żoną..'' ,,Znany lekarz oskarżony o molestowanie współpracownicy..'' ,,Adam ...
by Koci & Hope Uwaga! Czytasz na własną odpowiedzialność:) 57 Lidia Wkurzona na Cybulę opuszczam jego mieszkanie. Zbiegam po schodach w dół, nie biorąc pod uwagę ...
Zapraszam na epizod czwarty *** ROZDZIAŁ 4/9 * Po paru naprawdę dłuższych, wypełnionych dobiegającymi zza drzwi podejrzanymi hałasami chwilach, wpadła do pokoju. Całą ...
Godzinę później zaczynałam się już trochę nudzić, ale nie miałam zamiaru wracać do domu. Odrzucałam tylko połączenia od Dana, kasowałam liczne smsy, które mi ...
– Ojej! Panowie… który to? Proszę przestać… – Jacy panowie? To nie my… – Tubalnie w tunelu zaśmiał się stary donżuan. – To widocznie Apu, Duch Gór. Nachalna ...
Jeśli ktoś by mnie wówczas zapytał, co kierowało anielskim ciałem, odpowiedziałabym wprost, że nie mam bladego pojęcia. Zdjęta przerażeniem, iż wszystkie plany ...