Gdy tę akcję rozgrywano
Jasia z pokoju koledzy,
byli obok, tuż za ścianą
No i właśnie Adaś biedzi:
- Gdzie się podział Janek - pyta,
Czy być może tak uparty,
i bezwstydny ten łachmyta
że zawędrował do Marty!
Adaś krzyczy wtem: - Uwaga!
Chyba słyszę coś za ścianą!
Odgłos ten się ciągle wzmaga!
słyszę… co? Pannę dymaną?!
Dodaj komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.