Historyczka na kolanach
postarawszy się porządnie
bierze w usta swego pana,
łyka, cmoka oraz ciągnie.
Jasio myśli: - co za wary!
Ależ bym je chętnie gnoił,
godne istnej obciągary
która smokta, ssie i doi.
Gdy to działo się, tymczasem
okazało się - przechwałka
to nie była, gdy kutasem
Jaś się chwalił - rosła pałka!
Jaś zawoła: - pani - dość!
już żem gotów ruszyć w bój,
teraz dam ci, pani w kość,
patrz jak pręży się mój chuj!
Dodaj komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.