Fantastyczna ta Kobieta
Spod szlafroczka się wyłania
Pończoch koronki manszeta.
Jasio myśli – o mój Boże!
Nie uniknie się pokusy.
Tego zdzierżyć się nie może,
Ten szlafroczek taki kusy!
Jasio ima się podstępu:
- Może pani mnie przytulić?
„Ech! Uzyskać cień dostępu,
Do kuszących tych półkuli!”
Już mówiłem o mych lękach…
- może sorka mnie nie zgani…
Że tak wielka ma udręka.
Czy przytuli Jasia pani?
I wyznaniem owym Janka
Historyczka – poruszona,
I od razu, jak kochanka,
Rozwiera swoje ramiona.
Jasio w nie natychmiast wpada,
Chociaż nie jest mu wygodnie,
Gdyż się budzi pewna szpada,
Która mu wypełnia spodnie.
Dodaj komentarz