Erotyczne - str 288

  • DEMON SEKSU - 2

    - Beatko, co robisz wieczorem? - Nic, chcesz, abym przyszła do ciebie? - Właśnie chciałem Cię o to prosić. Mam dla Ciebie niespodziankę. Ubierz się ładnie, seksownie ...

  • Pamiętnik Marty cz. 6 Profesor historii

    Gdy byłam w klasie maturalnej, dostąpiłam do takiego zaszczytu, by moją klasę prowadził wybitny historyk – pan profesor Józef. Dość szybko poznał się na mojej pasji ...

  • Arielka cz. 5

    Każdemu z nas przyszedł tylko jeden sposób w jaki mogliśmy podziękować Panu L. I żadnemu z nas to się absolutnie nie uśmiechało. Nie chciało mi się wierzyć żeby ...

  • Nieziemska rozkosz cz.2

    Obudził mnie dzwonek telefonu,jak z resztą każdego dnia. Niewyspana sięgnęłam po aparat i zanim zdążyłam cokolwiek powiedzieć usłyszałam krzyk przyjaciółki: -Eve ...

  • Sanatorium. Marta u chrześniaka cz. 18

    Gdy już leżałam w łóżku, gotowa do zaśnięcia, usłyszałam chrobotanie klucza w zamku! Udawałam, że śpię, gdy nagle ktoś wsunął mi się pod kołdrę! - Nie śpisz ...

  • Widmo

    Nie miała złudzeń, dom był podejrzanie tani. Wkroczyła do środka zgrabnie kręcąc biodrami. Zamknęła drzwi. Nie liczyła na luksus za taką cenę. Ważne, że należał ...

  • Pani Dwóch Krajów cz. 21

    LIII Poprzednia wizyta pod pokładem dała mu wyobrażenie, czego może się spodziewać. Było to jednak wyobrażenie tylko ogólne. Wtedy pozostawał w istocie kimś w rodzaju ...

  • Listy do "B" pamiętne wakacje IIa

    nie pytając o nic wzięła go do buzi, delikatnie pieszcząc rozgrzane słońcem kulki szybko poruszała ustami, Ja jeszcze odrobinkę speszona patrzyłam na tą scenkę z boku ...

  • Krew orka, cz. 5

    Cały dzień spędzała Adela na modlitwie oraz pracy, przerywanej dwoma posiłkami. Siostry zakonne, okazuje się, nie są tak świątobliwe gdy tylko zachodzi słońce. Gdy ...

  • Emigrantki 8.

    Jadąc do pracy, wszystkie miałyśmy obawy co do tego, jak od tej chwili będziemy postrzegane. Radek i Sebastian tak na dobrą sprawę mogli okazać się zwykłymi świniami i ...

  • Pani Dwóch Krajów cz. 68

    C Po wypowiedzeniu tego rozkazu czy też prośby Najjaśniejsza oddaliła się, a wszyscy obecni uszanowali potrzebę samotności Monarchini. Nawet wszędobylska zazwyczaj Irias ...