Namiastka wirtualnego przytulenia...z podtekstem ...jak zawsze :)
Lubię pisać...ale problem w tym, ze jak już pisze to bardzo opisowo i obrazowo, jak ktoś tu to ujął. Tak lubię, nic na to nie poradzę. :) Trzeba mnie znieść :-) :) ...
Lubię pisać...ale problem w tym, ze jak już pisze to bardzo opisowo i obrazowo, jak ktoś tu to ujął. Tak lubię, nic na to nie poradzę. :) Trzeba mnie znieść :-) :) ...
Szybko weszłam do domku i prosto do łazienki. Zanim odkręciłam wodę usłyszałam słowa Marka - I have two more offers but they are pretty low, Market for cottages is down ...
Był wieczór, Paulina leżała w swoim łóżku. Paląca obok lampka nocna rzucała światło na książkę którą ściskała. Jej szare oczy powoli wertowały stronę ...
- Proszę się rozbierać! – surowym tonem nakazał pan doktor. Ależ pożądliwym wzrokiem śledził każdy mój ruch – jak chwyciłam się za kieckę i jak podciągałam ją ...
Przeprowadzka, do zupełnie innego miasta, do zupełnie innych ludzi. Zmieniło to całkowicie moje życie. Zostawiłam znajomych, do których miałam 3 godziny drogi. Chociaż w ...
Pamiętam doskonale to zaproszenie od lokalnego biznesmena na kolację. Poznałam go, przy przeprowadzaniu wywiadu do lokalnego tygodnika. Był przesadnie szarmancki, co rusz ...
Siedziałam na straży i obserwowałam jak Sam bawi się z dzieciakami ze straży młodości. Każdy ruch, każdy krok sprawiał, że jego mięśnie się napinały przywodząc na ...
Kruk, nowy koń księżnej, prezentował się znakomicie w ostrym świetle poranka na zaśnieżonym dziedzińcu. Nieskazitelnie czarnej maści, z kształtną, dużą głową ...
Nasz spacer nie trwał długo. Stałyśmy kilkaset metrów od domu i obserwowałyśmy, jak Ola idzie na spotkanie z niepełnosprawnym klientem. - Zajebiście wygląda w tej ...
- Srogi wilku… błagam… nie strasz już mnie tak groźnie… nie wymachuj tymi niebezpiecznymi łapskami… Widzisz… przecież z tego strachu już jestem uległa… ...
Ale to nie był koniec jego bezecnych działań! Sięgnął do góry i tak chwycił mnie za bluzkę, że nie tylko ściągnął mnie z drabinki, ale też obnażył mój biust ...
Nie przywiązywałem wielkiej wagi do tego spotkania. Już kilka razy zdarzało mi się, że dzwoniła jakaś napalona laska, umawialiśmy się, a potem nie przychodziła. W sumie ...
Malina stanęła przed kamienicą na Warszawskiej Pradze i uniosła głowę by się jej dobrze przyjrzeć. Było to stary budynek, ale ostatnio został ładnie odnowiony. Na ...
Siedząc przy barze popijałam piwo z butelki i przyglądałam się ludziom na około. Większość z nich podrygiwała w rytm muzyki ocierając się o siebie, inni siedzieli przy ...