Jaś i Małgosia / kontynuacja bajki /
Głośne pukanie do drzwi wyrwało Jasia z zamyślenia. - Proszę - odezwał się Do pokoju weszła Małgosia. Nie było to nic dziwnego, bo przecież mieszkali tutaj tylko we ...
Głośne pukanie do drzwi wyrwało Jasia z zamyślenia. - Proszę - odezwał się Do pokoju weszła Małgosia. Nie było to nic dziwnego, bo przecież mieszkali tutaj tylko we ...
Na ścianie małego ciemnego pokoju, tańczyły dwa cienie. Powstałe od migoczącego czerwonego płomienia świeczki. Cudowna mieszanka zapachów powoli wypełnia pomieszczenie ...
Matura zbliżała się wielkimi krokami. Pogoda była wspaniała. Kasztany kwitły, ciepło i tylko świadomość nieuchronności egzaminu powodowała to, że sporą część dnia ...
W nawale zajęć zupełnie mi wyleciała z głowy zapowiedź Ewki o swoim wrześniowym przyjeździe, ani ona ani Robert się do nas nie odzywali. Zadzwoniła do mnie nagle pod ...
Był wieczór. Siedziałam sama myśląc o nim o moim ukochanym. Jakich przyjemności doznaje przy nim. Nagle dostałam od niego wiadomość że jest w pobliżu i zaraz wpadnie ...
- Powinniśmy go zabić. - powiedział Czarny Przewodnik, podnosząc ostrze. - Nie wolno ci tego zrobić. - odpowiedział mu dźwięczny, kobiecy głos. - Ależ, moja Pani ...
Wyjazd II – ostatnie dni turnusu cd8 Wstałem rano w poniedziałek, obudziłem dzieci i zagoniłem ich przed laptopy. To był ostatni tydzień przed feriami i to im dodawało ...
…jak to możliwe by jednocześnie mieć wyrzuty sumienia i cieszyć się z tego, co się stało? Wróciłam do domu. Za kilka dni wylot. Szymon dzwonił a ja udawałam, że ...
Na wstępie kilka słów jakże koniecznej przedmowy: poniższe opowiadanie jest, jak napisała swego czasu jedna z komentatorek, klasycznym "romansidłem", raczej ...
Zwierzęce, w pełnym tego słowa znaczeniu, oblicze ukazał, gdy nie bacząc, czy sprawia mi ból, ładował się we mnie bezpardonowo. - Ojej! Jesteś za duży!!! Przecież to ...
Kochał ją jak nikogo innego, poznali się dwa lata wcześniej przez internet. Często rozmawiali do nocy przez telefon, spotykali się w miarę możliwości. Była cudowna, dla ...
- Idziesz dzisiaj na trening? – zapytała Marta, śliczna blondynka o orzechowych oczach, wycierając włosy ręcznikiem. - A jak myślisz, dlaczego się szykuję? – ...
Ostatnio pisałam o tanim chwycie – poprawiania pończoch. Muszę przyznać się do innego, dość podobnego, o nie większym stopniu wyrafinowania. Polega on po prostu na ...
Ciepły letni wieczór. Słońce leniwie chowało się już za horyzontem. W oddali niósł się klang pracującego silnika motocykla. Jego hałas rozchodził się w dolinie ...