Relaks
Leżała na plecach. Wszedł w nią mimo jej protestów. Była zmęczona i śpiąca. Uderzyła go ręką kilka razy w plecy, wyrażając swój sprzeciw. W tym momencie zaczęła ...
Leżała na plecach. Wszedł w nią mimo jej protestów. Była zmęczona i śpiąca. Uderzyła go ręką kilka razy w plecy, wyrażając swój sprzeciw. W tym momencie zaczęła ...
Z pamiętnika Riven 24.09.2011 Przez Internet poznałam pewnego chłopka. Pisaliśmy na wszystkie tematy. Wymieniliśmy zdjęciami, i postanowiliśmy się spotkać. Datę i ...
Czasem mam dość tego wszystkiego. Mam ochotę zniknąć na dobre, ale wtedy uzmysławiam sobie, że po coś się urodziłam. Muszę zakosztować tego co jeszcze przede mną, co ...
Zwykły dzień pracy. Mija kolejna godzina przed monitorem. Jesteś znudzona. Przeciągasz się myśląc o kawie. Dzwoni telefon. Notujesz dyktowane tytuły spraw. Zapisujesz ...
To był trzeci dzień naszych ferii, mógłbym powiedzieć trzeci świetnie spędzony dzień ferii. W przeciwieństwie do poprzednich lat nie spędziłem go przed komputerem, a to ...
Lekka opuchlizna na policzku i ból po wyrwanym kosmyku włosów były jedynymi ranami fizycznymi Oli. Ran psychicznych miała znacznie więcej i dla dziewczyn było pewne, że ...
Już od dawna brakowało mi czułości, miłości, pożądania i ekscytacji bliskością kobiecego ciała. Zastanawiałem się coraz częściej co zrobić by to zmienić. Wyjście ...
Starszy mężczyzna z impetem trzasnął drzwiami do pokoju nauczycielskiego. Siedząca w nim nauczycielka biologii aż podskoczyła z wrażenia. - Panie Staszku co się stało? ...
Pan profesor nie oszukał mnie. Rzeczywiście chciał oszczędzić moją cnotkę i dlatego przyłożył swoje berło do innej mojej dziurki. Z dużym trudem wszedł we mnie, bo ta ...
Część czwarta: Im nas więcej tym ciekawiej ! Paweł otworzył drzwi: - O, mieliście wrócić wieczorem! - powiedział zaskoczony. Zobaczyłam, że w drzwiach stali rodzice ...
Mateusz bił się z myślami – sam nie wiedział czy dobrze robi oszukując Madzię. Liczył, że uda mu się nie dopuścić do sytuacji w której Madzia dowiedziałaby się ...
Dym papierosowy dostaje się do płuc. Biorę oddech i czuję jak trucizna wnika do komórek. Odchylam się na fotelu i staram się nie myśleć. Skupiam się na małej figurce ...
Mięły dwa tygodnie. Nadal nie mogłam dojść do siebie po tym, co wydarzyło się na komisariacie. Jedyne pocieszenie, że zaczynałam normalnie sypiać. Tamtego poranka, kiedy ...
- Nie mam nic do ukrycia! - gorąco zapewniałam na konwencji partyjnej, ochoczo rozpinając bluzkę - czy mam również rozpiąć biustonosz??? Pamiętajcie, zamierzam być ...
Cały świat nieuchronnie zaciąga się kocem jesieni. Piszą do mnie ludzie listy, niektórzy takie wprost, mięsne i ociekające tłuszczem, a inni bardziej wydumane siląc się ...