Wizyta Marty w podejrzanej spelunie
Taka oto niebywała historia mi się przydarzyła. Wprost nikt, o zdrowych zmysłach, by w to nie uwierzył… Nic a nic. Co mnie podkusiło iść samej do tej obelżywej speluny? ...
Taka oto niebywała historia mi się przydarzyła. Wprost nikt, o zdrowych zmysłach, by w to nie uwierzył… Nic a nic. Co mnie podkusiło iść samej do tej obelżywej speluny? ...
Taka oto niebywała historia mi się przydarzyła. Wprost nikt, o zdrowych zmysłach, by w to nie uwierzył… Nic a nic. Zepsuł mi się samochód, akurat w drodze do pracy ...
Taka oto niebywała historia mi się przydarzyła. Wprost nikt, o zdrowych zmysłach, by w to nie uwierzył… Nic a nic. Zostałam zaproszona na niezwykle wytworne przyjęcie ...
Taka oto niebywała historia mi się przydarzyła. Wprost nikt, o zdrowych zmysłach, by w to nie uwierzył… Nic a nic. Pan dyrektor zaprosił mnie po lekcjach do swego ...
Taka oto niebywała historia mi się przydarzyła. Wprost nikt, o zdrowych zmysłach, by w to nie uwierzył… Nic a nic. Późnym wieczorem zastanowiło mnie stukanie do drzwi… ...
Taka oto niebywała historia mi się przydarzyła. Wprost nikt, o zdrowych zmysłach, by w to nie uwierzył… Nic a nic. Dość elegancko ubrana wyszłam sobie na spacer… ...
Asami z snu obudził dzwoniący telefon, w pierwszej chwili myślała że to klient przecież poto leżała tu w hotelu basho, ale nie, dzwonił numer który miała wpisany jako ...
Japonia dla wielu osób wydaje się krajem szczęśliwym, dobrze rozwiniętym. Ale dla Asami sprawa wyglądała trochę inaczej od kąd pamiętała nie miała łatwego życia, jej ...
Nawet nie pamiętam, jak do tego doszło… zbyt szybko do tego doszło… Ale… przez cały czas nie przestawaliśmy rozmawiać o ogólnych warunkach i zakresie ubezpieczenia ...
- Zapraszam na górę… niech pan obejrzy moje mieszkanko… i oceni je swoim okiem, oczywiście pod kątem… ubezpieczeń. Ruszyłam w kierunku schodów. - Pozwoli pan, że ...
Właściwie to absolutnie nie potrzebowałam ubezpieczenia. Ale głos tego mężczyzny wydał mi się tak głęboki, tak czarujący, zaś jego elokwencja – znakomita, że ...
- Panie hydrauliku, jakże to miło, że pan do mnie wpadł… Coś tam przecieka… pewnie jakąś dziurkę trzeba tu u mnie czymś zatkać… - Mówi pan, że posiada pan ...
- Panie wizytatorze… jak dobrze, że kazał mi pan zostać po lekcjach… na pewno wyłoży mi pan swe uwagi… - Panie wizytatorze… proszę mi powiedzieć, czy nie w zbyt ...
Z moją żoną Asią poznaliśmy się 6 lat temu. Od początku zaiskrzyło między nami. Szybko zostaliśmy para. Później ślub i od 3 lat jesteśmy małżeństwem. Od razu ...
Korek ciągnął się przez całe Aleje. Korzystając z nadmiaru wolnego czasu, który dziś akurat był jej na rękę, obszukiwała schowki w samochodzie mając nadzieję na ...