Materiał znajduje się w poczekalni.
Prosimy o łapkę i komentarz!

List do redakcji cz.1 udana rocznica

List do redakcji cz.1 udana rocznicaDroga redakcjo mam na imię Ania lat 29, chciałabym się podzielić z wami swoją historią jaka mnie spotkała jakiś czas temu . Ostatnio obchodziłam 8 rocznice ślubu i chętnie podzielę się z wami tym co się stało, na początku powiem ,że nasze małżeństwo jest udane i bardzo kocham Marka. Zawsze się dogadywaliśmy bardzo mało się kłócimy cóż by wiele gadać udane małżeństwo i tyle, ale do rzeczy.
Mój mąż zabrał mnie na romantyczną kolacje, było wyśmienicie przeszedł samego siebie , nie spodziewałam się, że po tylu latach jeszcze może mnie zaskoczyć ,ale jednak.
Byłam szczęśliwa i chętna do igraszek zawsze tak mam jak dobrze się bawię postanowiłam dać mu prezent jakiego jeszcze nigdy nie miał . Jesteśmy małżeństwem które często lubi próbować nowych rzeczy mam na myśli sex, lubię spełniać jego zachcianki , ale często dorzucam swoje pomysły. Ostatnio słyszałam od koleżanki jak ta robiła mu laskę w trakcie jazdy samochodem , mówiła , że jej facet był zadowolony i że to super zabawa .  
Dlatego też gdy wyszliśmy z restauracji i weszliśmy do środka naszego autka od razu wzięłam się do roboty . Marek był zaskoczony nigdy tego nie robiłam bynajmniej w samochodzie . Kazałam mu jechać do domu gdy ja tymczasem zimne się jego penisem . Zaczęłam łagodnie pieścić jego krocze a już po chwili zauważyłam wypukłość na spodniach.
Jego fiut był już gotowy do użycia, nie czekając ani chwili dłużej ruszyłam do akcji. Powoli wyjęłam penisa z spodni i łagodnie zaczęłam muskać i lizać równocześnie by później wziąć go całego . Moje dłonie wędrowały po jego jądrach kierując się ku górze, Marek trzymał mnie za głowę lekko  dociskając dając mi do zrozumienia, że mam nie przerywać zabawy ustami.  
Sama nie wiem jak długo to trwało byłam jak w transie masowałam dłońmi jego twardziela biorąc go całego aż po nasadkę. Czułam , że zaraz dojdzie dlatego też zwiększyłam tempo moja głowa wykonywała płynne szybkie ruchy góra dół ,góra dół. Marek nie wytrzymał i wystrzelił gdy miałam go całego w ustach, jego sperma wyciekła mi kącikami ust to było coś pięknego. Po wszystkim połknęłam całą zawartość i  oblizałam wargi .
Wtedy już wiedziałam , że na lodzika się nie skończy i że to dopiero początek .

Po gorącym lodziku w trakcie jazdy weszliśmy do naszego domu. Gdy tylko przekroczyliśmy próg, Marek wręcz rzucił się na mnie, zaczęliśmy się całować i pieścić, czułam, że chciał mieć mnie tu i teraz. Moja mokra i gorąca cipka też zdecydowanie się tego domagała, ale miałam inne plany. Naprawdę z trudem wyzwoliłam się z jego objęć i pociągnęłam go za dłoń w stronę naszej dużej łazienki.  Szepnęłam mu  cicho na ucho by poszedł pod prysznic i upewniłam się, że faktycznie wszedł do łazienki. Wtedy ruszyłam do sypialni.

Gdy weszłam do środka, uśmiechnęłam się szeroko na łóżku leżała mała paczuszka ,bez wahania szybko otworzyłam pudełko, w środku był korek analny ,byłam zadowolona z tego prezentu od dawana mówiłam mężowi ,że chce taki mieć . Szybko zdjęłam wszystko co miałam na sobie i pobiegłam do łazienki. Marek już tam na mnie czekał wiedział jak bardzo uwielbiam sex podprysznicem . Podeszłam do kabiny z uśmiechem i wszedłem do środka, położyłam palec na jego  ustach i wymieniliśmy się kilkoma namiętnymi pocałunkami  .

Marek nie był mi dłużny i od razu nasze języki zaczęły się wzajemnie pieścić, owijać się o siebie i ocierać. Jęknęłam cichutko w jego usta i sięgnęłam po penisa masując go.  
Tym czasem mój mąż przyssał się do moich piersi. Lizał je i ssał na zmianę, jedną ręką sięgając do mojej cipki. Było to naprawdę cudowne i rozkoszne, ale nie mogłam zapomnieć o nim , czułam taką rozkosz ,że na chwilę straciłam kontrole nad swoim ciałem i na krótko przestałam mu masować penisa.  
Wtuliłam się jego tors wbijając lekko paznokcie, wtedy poczułam jak dotyka mojego koreczka, który był w mojej drugiej dziurce
Moje sutki  stały się mocno sterczące oddech przyspieszył a serce waliło mi jak młotem i do tego ta gorąca woda którą spływała nam po nagim ciele jeszcze bardziej potęgowała nasze doznania . Było mi bardzo dobrze z niecierpliwością czekałam na dalszy rozwój sytuacji.
Marek przycisnął mnie do szyby kabiny  uklęknął i rozchylił moje uda, jego głowa znalazła się na wysokości mojej szparki , wtedy już wiedziałam co za raz mnie czeka byłam na to gotowa. Marek zaczął  lizać i ssać, a ja trzymałam go za włosy by mu nie przyszło do głowy przedwcześnie zakończyć minetkę
Tego wieczoru jęczałam jak nigdy dotąd.
Pamiętam, że krzyknęłam do niego by mnie Zerżnął .

Mój Marek nie kazał zbyt długo się prosić już po chwili pieprzył mnie  mocno i szybko, jęczałam wtedy jeszcze bardziej, widziałam, że zaraz dojdzie na sam szczyt. Byłam pewna, że zaleje mnie , ale jednak zaskoczył mnie.

W ostatnim momencie Marek wyciągnął penisa z mojej rozgrzanej do czerwoności cipki i chwycił go mocno w swoje dłonie dając mi do zrozumienia, że pragnie bym mu znowu possała , wtedy ja szybko padłam na kolana i wzięłam go całego do ust . Marek dosłownie pieprzył moje usta ledwo co mogłam zaczerpnąć powietrza, bardzo mi się to podobało . Czekałam na kolejny finał w usta , wystarczyło mu kilkanaście ruchów, by później móc dojść tym razem wbrew moim oczekiwaniom jego sperma wylądowała mi na twarzy .  
Po wszystkim wsunął jeszcze samą główkę  usta, by za chwilę odsunąć się i odetchnąć głęboko.
Nigdy nie zapomnę tego wieczoru to była najlepsza rocznica ślubu.

enklawa25

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 1090 słów i 5776 znaków.

1 komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.

  • Użytkownik Love23

    <3

    1 sie 2021

  • Użytkownik enklawa25

    @Love23  <3

    2 sie 2021