My boyfriend's brother | część 23

- Aaron, nie zrozum mnie źle, ale.. - Skinął głową, że rozumie.

- Ian Cię już zaprosił - spojrzał na mnie jakby z lekkim wyrzutem i zagryzł policzek od środka. - Rozumiem - przełknął ślinę i lekko się uśmiechnął. Wiem ile go kosztował ten uśmiech.

Po raz kolejny zrobiło mi się głupio i podeszłam do niego, wtulając się w niego.

To nie jest tak, że ja od razu straciłam uczucia do Aarona, nie. One wciąż we mnie są, ale uczucia do Iana również. Z Ianem jest to coś nowego, coś co jest dla mnie zagadką, bo zawsze mnie zaskakuje, a z Aaronem.. Jego miłość jest czysta, jest zawsze w porządku i tak dalej..

-Kocham Cię, Hay - szepnął mi we włosy i miział je dłonią. - Bardzo.

Westchnęłam i starałam się powstrzymać łzy, który cisnęły mi się do oczu.

Po chwili Mia wróciła do pokoju i podeszła do jednego z pudeł. Byłam jej wdzięczna, za to, że wróciła.

Odsunęłam się od Aarona i bez słowa poszłam po walizkę i zaczęłam pakować wszystkie swoje rzeczy, no i Mia tak samo.

Zrobiłyśmy z moją przyjaciółką kolacje dla nas trójki.

- Będę się już zbierał - uśmiechnął się Aaron i spojrzał smutno na mnie. Podszedł i pocałował mnie w polik, trochę dłużej niż zwykle. Jest mu ciężko, wiem to. Pożegnał się również z Mia. - Zadzwoń jutro rano, zawiozę wam wszystkie rzeczy - powiedział, gdy stał już w drzwiach. - Dobranoc - i wyszedł.

Opadłam na łóżko i schowałam twarz w dłoniach.

- I wyobraź sobie Hayley, że będzie jeszcze trudniej - Mia westchnęła i położyła się do łóżka.

- Musisz mnie cały czas dobijać? - w końcu wyrzuciłam z siebie całą złość na nią, która znajdowała się gdzieś tam w środku mnie. - Za każdym razem powtarzasz dokładnie to samo i dobijasz mnie jeszcze mocniej! - krzyczałam.

Odwróciła się i spojrzała na mnie z wielkimi ze zdziwienia oczyma.

- Hay, nie o to mi chod..- przerwałam jej gestem dłoni.

- Właśnie, że o to. O to Ci chodziło. Znam Cię nie od dziś Mia, więc nie próbuj udawać, zdecyduj się - jakby wzrok mógł zabijać, Mia leżałaby już martwa.

- Dobrze by było gdybyś Ty się zdecydowała i przestała się bawić Aaronem bo masz jakie 'widzimisie' z Ianem - podniosła głos i usiadła na łóżku.

- Gówno wiesz, nie próbujesz mnie nawet zrozumieć! Jesteś do cholery moją przyjaciółką a zawsze stajesz przeciwko mnie!  

- Jestem twoją przyjaciółką i jego też.

Pokręciłam głową z dezaprobatą i rzuciłam swoim telefonem o podłogę. Rozbił się na milion kawałków, a Mia prychnęła. Wstałam próbując panować nad swoją złością, ale aż się trzęsłam. Wyszłam z pokoju i poszłam na dół.  

Aaron siedział w swoim samochodzie i widziałam, że się nad czymś zastanawiał. Niepewnie wsiadłam na siedzenie obok.

- Mogę jechać z Tobą? - powiedziałam drżącym głosem, próbowałam się opanować.

- Co się stało? - zapytał troskliwie, kładąc dłoń na mojej dłoni. To tylko spotęgowało moje uczucia, które wszystkie się miksowały. Wybuchnęłam głośnym płaczem i chciałam Schować twarz w dłoniach, ale Aaron przyciągnął mnie do siebie.

- Pokłóciłam się z Mią, bardzo ostro - próbowałam wydusić to z siebie przez pare minut.

- O nas? - zapytał cicho.

- Po części..

~

Całą drogę do ich domu Aaron próbował mnie pocieszyć, chciał rozmawiać i tak dalej, ale moje myśli zaprzątało coś innego. Co teraz robi Ian? - myślałam.

Odpięliśmy pasy bezpieczeństwa i kierowaliśmy się w stronę drzwi wejściowych.  

Aaron otworzył drzwi i przepuścił mnie w drzwiach, po czym udaliśmy się do salonu, bo stamtąd dochodziły jakieś dźwięki i światło.

Krew odpłynęła mi z twarzy, gdy zobaczyłam Mandy siedzącą na kolanach Iana. Obejmowała go jedną ręką a drugą trzymała na jego policzku i całowali się.

__
Kocham was <3

Piszcie co myślicie, że będzie w kolejnym rozdziale, uwialbiam to czytać! I co byście oczywiście chcieli i czego się spodziewacie, KONIECZNIE! <3

Mentos

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 796 słów i 4074 znaków.

10 komentarze

 
  • Użytkownik Natalia0026

    Odpowiem na komentarz  z poprzedniej części. To ze nie uprawia sexu na prawo i lewo wcale nie oznacza ze jest w porządku. Gdybym była w związku z jednym z braci nie spojrzalabym na drugiego choćby nie wiem jak był przystojny. Laska ktora faceta a mimo to daje sie całować innemu to nie jest

    4 wrz 2016

  • Użytkownik Mentos

    @Natalia0026 nie wiesz co byś zrobiła, serce nie sługa:) Uczuć też niezbyt możesz kontrolować ;)

    4 wrz 2016

  • Użytkownik Sosenka

    Oo matko..... Co on zrobił niech to będzie sen... A tak ogolnie boskie <3

    4 wrz 2016

  • Użytkownik kaay~

    Suuuper!!!:D

    4 wrz 2016

  • Użytkownik C

    Niech wróci do arona proooosze

    4 wrz 2016

  • Użytkownik majli

    Jak to tak? Ian raczej nie zasługuje na słowa pochwały. :sad:

    4 wrz 2016

  • Użytkownik Misiaa14

    Ja też cię kocham *-* cudo :)

    4 wrz 2016

  • Użytkownik _Nikt_

    Ciesze sie z obrotu spraw :) bardzo fajnie napisane

    3 wrz 2016

  • Użytkownik Czarodziejka

    Mega! *-* Ej, no no no :cc Ona miala capic a nie mu siwdziec na kolanach, pamietasz? XD Czekam na next'a:kiss: Ps. Tez Cie kocham <3

    3 wrz 2016

  • Użytkownik Natusik

    ... IAN TY SZMATO NOOO. I tak go kocham, ale no plsss.

    3 wrz 2016

  • Użytkownik Mentos

    @Natusik taki chujek z niego! :D

    3 wrz 2016

  • Użytkownik Natusik

    @Mentos Lekki. :D

    3 wrz 2016