Wierzę, nie chciałam Ci zarzucic kłamliwości czy czegos takiego, po prostu miałam wrażenie jakby gdzies zniknęła spora część tekstu
Wierzę, nie chciałam Ci zarzucic kłamliwości czy czegos takiego, po prostu miałam wrażenie jakby gdzies zniknęła spora część tekstu
Może nie opisałam dokładnych szczegółów, ale uwierz, wiem co mówię.
Wzruszające to i prawdziwe, ale Tim był w całkiem niezłym stanie jak na ostatnie stadium raka :vv Może się czepiam, ale jakoś mnie to... Zdziwiło? Zirytowało? Sama nie wiem