- Jeszcze…. Mocniej kochana. – krzyknęła Iga opierając się rękoma. – Tak proszę rób to.
Nachylając się swoimi małymi piersiami do przodu, jeszcze bardziej wypięła jędrne pośladki. Dociskając do ust Magdy swój skarb ostatkiem siły poczuła jak cieknie z niej przepyszny nektar.
Magda całując jej cipkę słodko się uśmiechnęła. Spoglądając na Igę podnoszącą nogę do góry, nie mogła oprzeć się nadal widoku.
- Jesteś taka przepyszna. Narobiłaś takiej ochoty.
Iga zbierając się z podłogi ponownie pokazała wypięte pośladki. Wycierając rękoma wprowadziła je w ruch. Jędrna skóra falując podnieciła ponownie Magdę.
- Proszę cię, nie rób tak bo oszaleje.
Wstając z ręcznika dłonie Magdy wylądowały ponownie na pośladkach Igi.
- Mmm...jak cudownie się je gniecie. – w międzyczasie całując ją dalej kontynuowała. – Musimy to robić częściej. Niesamowicie mnie podniecasz.
Iga tym razem zanurzając się w jej usta objęła rękoma nieco większe piersi. Ciekawsko ściskając sterczące suteczki pociągnęła do siebie. Wykręcając w obie strony przerwała pocałunek.
- To jak Madziu kolejny raz u mnie.
Dodaj komentarz