Obyczajowe - str 45

  • Nic nie pamiętam #51

    - Niedobrze - osądził Drwięga. - Zróbmy może tak. Ja pozałatwiam jak najszybciej swoje sprawy. A na już podejdzie Patrycja. To znaczy doktor Fejkiel. - No teraz to żeś ...

  • Nic nie pamiętam #52

    Drwięga odłożył telefon i odsunął skoroszyt, który miał przed sobą. Wstał od swego biurka w kolorze mahoniu i podszedłszy do okna oparł dłonie na parapecie ...

  • Nic nie pamiętam #22

    ROZDZIAŁ 2 Patrycja Fejkiel zamieszkuje obrzeża Kielc. Gdy była nastolatką to ciągle narzekała na taką lokalizację, co powodowało komplikacje przy każdorazowym wyjściu ...

  • Nic nie pamiętam #53

    Wronkowska, jako doświadczona pielęgniarka kilkoma frazesami starała się podbudować dziewczynę. - Widziałaś, żeby kiedyś nawet najdrobniejsza rana zabliźniła się w ...

  • Przenicowanie #2

    Nie muszę wszystkiego widzieć, ona pozna mnie z tym. Każdego dnia w roku, w najczerwieńszy zachód słońca. Jest moim drogowskazem w postrzeganiu innych, dzięki niej mam ...

  • #tinson - część 1

    Dustin był młodym, niebieskookim blondynkiem z wiecznie rozczochraną długą grzywką która zasłaniała mu oczy. Ciągle otoczony znajomymi i stadem dziewczyn sprawiał ...

  • Nic nie pamiętam #23

    Gdy miała pięć lat to tato po ostatecznym przekonaniu mamy, kupił bliźniaka. - Uleńko, - jak opowiadał Patrycji po latach - jesteśmy już po trzydziestce nie chcemy ...

  • Barwy Munduru – Rozdział 6

    Major Karol Lote zasalutował i wyszedł z pokoju. Kiedy tylko zamknął drzwi i wyszedł na dwór w jego głowie pojawiło się mnóstwo myśli. Szedł tak zamyślony, że nawet ...

  • Fotki z mego telefonu #6

    W ten świąteczny czas częściej wieczorami jesteśmy w domowych pieleszach... Chyba każda dziewczyna najbardziej lubi ten moment gdy zwinięta w kłębek na sofie, położy ...

  • Wstawaj, szkoda dnia

    WSTAWAJ, SZKODA DNIA. Czasem dopada mnie chandra, mam wtedy strasznie dużo pytań, na które nikt nie może mi odpowiedzieć.. Bo przywołaj sobie w pamięci swojego najlepszego ...

  • Nic nie pamiętam #24

    Co to był za wspaniały okres życia gdy wraz z mamą biegały po centrum handlowym i dobierały kolejne przedmioty pod kolor. Chwytała każdą okazję na zarobek by dokupić ...