Valery VI
Opowiadała, zatrzymując się na chwilę, by otrzeć łzy i uwolnić gardło od duszącej, nowej fali łez. Patrzyłem, udając, że to wcale nie robiło na mnie wrażenia ...
Opowiadała, zatrzymując się na chwilę, by otrzeć łzy i uwolnić gardło od duszącej, nowej fali łez. Patrzyłem, udając, że to wcale nie robiło na mnie wrażenia ...
Hej! Oto kolejna część, wiem, że zapowiadałam inny termin dodawania ale trochę mi się pomieszało w życiu. Ale od teraz będę starała się dodawać kolejne części co ...
Minął już miesiąc mojej samotnej wolności w Gdańsku. Wolne Miasto, Wolna Ja.. Wszystko do siebie pasowało. Zauważyłam nawet pewne plusy mieszkania z dala od rodziny- nikt ...
Akcja ratunkowa cz. III Dwie pary Po wspólnym rejsie, z końcem lipca wrócili do Warszawy. Kuba zajął się pracą, zaplanowane wcześniej spotkanie przyniosło duży kontrakt ...
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^Hejka ! Wiem ,że długo mnie nie było ,ale było to ...
Jeździliśmy sobie przez kolejne dni, codziennie rano udawało mi się dostawać miejscówki na kolejkę. W czwartek po południu, już po powrocie do Kuźnic, wyciągnąłem ...
Delikatna matowa szminka w eleganckiej, aczkolwiek dyskretnej czerwieni przejechała po miękkich drżących wargach. To był jedyny słuszny kolor – podkreślał urodę jednak ...
„Nie jest tak źle” – pomyślała Renata zbiegając po schodach wiaduktu. Na jego dole mieściła się osiedlowa przychodnia lekarska NFZ – miejsce jej pracy. Od prawie ...
Czy to ma jakiekolwiek znacznie? Zmiana świateł na skrzyżowaniu, milion kroków w stronę tego, za czym stare nogi biegną od lat, przelotne spojrzenia, zakurzone słowa, Twój ...
-Jesteś okrutna!-wykrzyczałam patrząc jej prosto w twarz. -Wiem o tym - na jej twarz wstąpił ironiczny uśmieszek. -Ludzie cię nienawidzą, nikt nigdy nie ...
Sprawiedliwość. Jak mamy rozumieć to słowo? Czy każdy może na to liczyć? Czy nienarodzone dziecko może liczyć na rozstrzyganie jego praw w sądzie, czy znajdzie się ...
Cześć. Wiecie... to ostatnia część. Dzięki za to że czytacie to opowiadanie, dzięki że wam się podobało :) - Jesteś zwykłym śmieciem, nie moim bratem – powiedział ...
Po całym pomieszczeniu rozległ się huk wystrzału. Sparaliżowało mnie, ale nie tylko mnie. Każdy rozejrzał się wokół siebie czy pozostałym nic nie jest.Huk zaalarmował ...
Wszedłem do baru w którym byłem umówiony na spotkanie. W najciemniejszym rogu czekał na mnie on. Niski, krępy i brodaty. Można by pomyśleć, że to krasnolud, ale ...