Zepsuty laptop
-Masz tutaj laptopa do naprawy, przycina się, system się czasami nie ładuje, przypuszczam że nieźle zawirusowany, zrób go na dzisiaj - usłyszałem głos kolegi z pracy ...
-Masz tutaj laptopa do naprawy, przycina się, system się czasami nie ładuje, przypuszczam że nieźle zawirusowany, zrób go na dzisiaj - usłyszałem głos kolegi z pracy ...
Prolog od opowiadania, które na chwilę obecną składa się jedynie z prologu i prawdopodobnie nie będzie kontynuowany bo nie mam pomysły na fabułę: Właśnie zbliżała ...
Po ciężkiej nocy, jaką spędziłem w pobliskim barze, obudziłem się z ogromnym bólem głowy. Resztkami sił, niechętnie wygramoliłem się z ciepłego łóżka i stając na ...
Rano poczułam jak czyjaś dłoń gładzi mnie po policzku. Było mi tak przyjemnie, że nie chciałam jeszcze wstawać. Przewróciłam się na bok i starałam jeszcze chwilę ...
Gdy tylko przestał ją łaskotać, wykorzystała jego moment nieuwagi i już siedziała mu na piersi. W pierwszej chwili chciał ją zrzucić, ale uznał, że dla takiego widoku ...
…ujrzałem Cię gdy stałaś blisko tak… pochylona na krawędzi balkonu, przy poręczy spoglądałaś na pogrążające się w mrok miasto… rozświetlone neonami ...
Jest to moje pierwsze opowiadanie i jest ono w pełni prawdziwe, więc proszę o szczere komentarze i ocenę. Oto ono: Pamiętam ten wspaniały dzień, W którym urodziłem się ...
-O jak dobrze! – mówię zdławionym, zachrypniętym głosem – policja. Proszę Pana, porwano mnie, a potem dom został ostrzelany przez przemytników broni i Elizabeth, no ...
Mariusz siedzi przed telewizorem i ogląda teledyski na 4fun.TV, to właściwe określenie, bo on naprawdę jedynie patrzy na ekran, nic poza tym. Chłopak nie rejestruje tego co ...
Armia wampirów królewskich rozłożyła się potężnym obozem u stóp górującego nad okolicą wzgórza. Mając je tuż za plecami, mieli możliwość ewentualnej ucieczki na ...
Nadal, mimo mojego załamania bardzo chciałam porozmawiać z Dumbledore’m. Być może okazałoby się, że jest jedyną osobą, z którą mogłabym porozmawiać bez obaw ...
Dwudziesty pierwszy dzień października zdawał się zaliczać do tych beznadziejnych. Miałem w swoim życiu wiele takich, których nie wspominam najlepiej. Co prawda zawsze ...
Od kiedy pamiętam byłem melancholikiem, pieprzonym perfekcjonistą, któremu czasami brakowało dwudziestej ósmej klepki. Tak jakby moje istnienie było zaplanowane przez tego ...
Wzięłam do ręki pierwszą przypadkową książkę z półki i spojrzałam zza niej w stronę biurka. Siedział tam młody i przeuroczy bibliotekarz. Najgorsze jednak nie było ...