Postaw się na miejscu honorowego faceta który dostaje zaproszenie na ślub. Oczywiście cieszysz się, gdyż po każdym ślubie jest wesele a to świetna okazja żeby się zabawić. Jednak to nie taki zwykły ślub. Za mąż wychodzi Twoja najlepsza przyjaciółka. Kobieta, z którą kiedyś byłeś blisko, kochaliście się ale.. No cóż, spiętrzyłeś sprawę. Ona Ci wybaczyła i od kilku ładnych lat jesteście świetnymi przyjaciółmi. Znalazła sobie chłopaka właśnie wtedy, gdy Cię nie było.. A dziś przyszli obydwoje do Ciebie wręczyć Ci zaproszenie na ich ślub. Wciąż ją kochasz, ale nie powiedziałeś jej tego, ponieważ nie chciałeś im tego psuć, bo widziałeś jak bardzo jest z nim szczęśliwa..
Z jednej strony jako przyjaciel cieszysz się, że znalazła drugą połówkę i serce każe Ci iść. Z drugiej honor nie pozwala Ci nawet przyjąć zaproszenia ale jednak je bierzesz. Przynajmniej masz pewność, że nie zostałeś wybrany na świadka. Jej narzeczony o to zadbał, obaj się nienawidzicie, ale obaj dla niej udajecie, że jest w porządku.
Jak postąpisz? Pójdziesz ? Czy w ogóle się na nim nie pokażesz? Wybierzesz przyjaźń czy męska dumę?
Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.
4 komentarze
Gabaedit
Ani honor, ani duma. Po prostu nie i już. A czemu? Bo: nikomu nie będzie fajnie. Sam zaznaczyłeś, że z jej partnerem serdecznie się nie lubicie; ona przecież o tym wie, czuje to, mimo, że tego nie pokazuje; no i to co najważniejsze - ten ślub to jest koniec tzw przyjaźni między wami.... No i..... koniec Twojej wyimaginowanej nadziei.... A to boli!
Pozdrawiam Cię
PS bardzo ładnie napisane. Podoba mi się!
Nie masz ochoty zakończyć tego wpisu po tych kilku latach?
Dziwny2345
@Gaba zatem honor, bo przyjaźń się kończy.
Dawno o tym zapomniałem, poza tym co tu dopisywać. Może kiedyś coś innego. Ale tutaj teraz tylko jeden gatunek tekstów ma branie. Nie te czasy
Gabaedit
@Dziwny2345 nie, nie żaden wydumany honor tylko zwykła ludzka zawiść i wielki żal, że coś się skończyło i nie będzie powrotu. Przecież ta wielka "przyjaźń" to nie było nic innego jak nadzieja, wielka nadzieja, że ~~~ a może jednak się uda~~~ ha, nie udało się i d.... a.
Pozdrawiam Cię
cicha2591
Z jednej strony urazona duma, z drugiej obrażona przyjaciółka. Między młotem a kowadłem....
DanaScully
A Ty? Poszedl bys?
Dziwny2345
@DanaScully Nie, nie mógłbym na to patrzeć
DanaScully
@Dziwny2345 czyli męska duma?
Dziwny2345
@DanaScully Taki już jestem
DanaScully
@Dziwny2345 poprostu DZIWNY Witaj na pokladzie
Dziwny2345
@DanaScully Dzięki
Suczka69
Ładnie napisane
Dziwny2345
@Suczka69 Ale pytanie pozostaje bez odpowiedzi