Różne rodzaje miłości... cz. II Jerzy
RÓŻNE RODZAJE MIŁOŚCI... JERZY Nadszedł sierpień. Anna, po rejsie z synem, wróciła do pracy. Marka wysłała z Klarą i jej dziadkami w Bieszczady. Samotne wieczory ...
RÓŻNE RODZAJE MIŁOŚCI... JERZY Nadszedł sierpień. Anna, po rejsie z synem, wróciła do pracy. Marka wysłała z Klarą i jej dziadkami w Bieszczady. Samotne wieczory ...
Nie lubił wracać z pracy o tak późnej porze. Jednym z powodów było to, że autobusy kursowały raz na ruski rok, jak to zwykła mawiać jego ciotka, a do najbliższego ...
Brazylia, 1984. - Halo? Med? Dijete? Halo? Može bilo tko pomoć mene? Znate li engleski? (tłum. Halo? Skarbie? Dziecko? Halo? Czy ktoś może mi pomóc? Ktoś zna angielski?) ...
Dla Klaudii, która wczoraj weszła w dorosłość -Czytasz wczorajszą gazetę – siedzący naprzeciwko mnie młody mężczyzna okutany w ciemnoszary płaszcz, uśmiecha się ...
PO DYSKOTECE W „CZADERII”. ONA Gdy otworzyła po drugim dzwonku, ujrzał ją uśmiechniętą, w zwiewnej bluzeczce i krótkich szortach. - Wejdź – powiedziała cicho ...
Minęło kilka lat nasz romans stał się namiętnym wspomnieniem lat młodzieńczych, każde z nas poszło w swoją stronę. Iza skończyła szkołę i została nauczycielką ja ...
-Masz tutaj laptopa do naprawy, przycina się, system się czasami nie ładuje, przypuszczam że nieźle zawirusowany, zrób go na dzisiaj - usłyszałem głos kolegi z pracy ...
Prolog od opowiadania, które na chwilę obecną składa się jedynie z prologu i prawdopodobnie nie będzie kontynuowany bo nie mam pomysły na fabułę: Właśnie zbliżała ...
Po ciężkiej nocy, jaką spędziłem w pobliskim barze, obudziłem się z ogromnym bólem głowy. Resztkami sił, niechętnie wygramoliłem się z ciepłego łóżka i stając na ...
Rano poczułam jak czyjaś dłoń gładzi mnie po policzku. Było mi tak przyjemnie, że nie chciałam jeszcze wstawać. Przewróciłam się na bok i starałam jeszcze chwilę ...
Gdy tylko przestał ją łaskotać, wykorzystała jego moment nieuwagi i już siedziała mu na piersi. W pierwszej chwili chciał ją zrzucić, ale uznał, że dla takiego widoku ...
…ujrzałem Cię gdy stałaś blisko tak… pochylona na krawędzi balkonu, przy poręczy spoglądałaś na pogrążające się w mrok miasto… rozświetlone neonami ...
Jest to moje pierwsze opowiadanie i jest ono w pełni prawdziwe, więc proszę o szczere komentarze i ocenę. Oto ono: Pamiętam ten wspaniały dzień, W którym urodziłem się ...
-O jak dobrze! – mówię zdławionym, zachrypniętym głosem – policja. Proszę Pana, porwano mnie, a potem dom został ostrzelany przez przemytników broni i Elizabeth, no ...