Pijana nieznajoma
Gdy wracał późnym wieczorem do wynajmowanej przez siebie kawalerki w centrum miasta, nie spodziewał się tego, co miało się wydarzyć tej nocy. Nie prowadził zbyt bujnego ...
Gdy wracał późnym wieczorem do wynajmowanej przez siebie kawalerki w centrum miasta, nie spodziewał się tego, co miało się wydarzyć tej nocy. Nie prowadził zbyt bujnego ...
Tamtego dnia...brutalnie przypomniano ludzkości, o wmawianym poczuciu bezpieczeństwa i upokorzeniu egzystowania w klatce zwanej murem. - Mamo! Tato! Mitsuba! Nie! Ja...wyrżnę ...
Kroczyłem w niewiadomą. Było już po północy, a noc była ciemna. Wokół mnie ciemność rozjaśniały jedynie światła miasta, domów, bloków, latarni. Szedłem ciemną ...
Patrzę, czytam i uwierzyć nie mogę. Prawdy szukam, ale nie odnajduję. Rozumiem, że świat próbuje przekonać, przedstawić argumenty stawiające sprawę jasno – ...
Siedziała na piaszczystym wzgórzu i obserwowała, co dzieje się na brzegu morza. A działo się wiele. Plażą szło olbrzymie stado roślinożerców. Brązowawe cielska ...
Ten sam dom, ta sama ławka, ten sam stary szyld wiszący bezradnie u krawędzi budynku, w którym kupowaliśmy najlepsze lody, będzie przypominał mi o Tobie. Dziwnie się ...
Bohater, to dość ambitne określenie. Bohater odkąd pamiętam kojarzy się z człowiekiem, który dokonał czegoś niemożliwego, wykazał się odwagą. Bohater to także ...
-Rozglądaj się za stacją paliw- rozkazał Krystian. -Ale gdzie znajdziemy jakieś baniaki do paliwa? - Na CPN'nie powinny jakieś być. -Co robimy? Będziemy tu tak stać ...
,,Porzuciłem Cię nie bez przyczyny, miałem powód. Ważny powód. Nie chcę, żeby ten list był smutny. Nie chcę, abyś przez niego płakała. (O ile potrafisz wylewać tam ...
Podziękowania dla Wojciecha Wróbla za wykonanie ilustracji oraz dla Agaty Pietrzykowskiej za sprawdzenie zgodności tekstu z zasadami polskiej ortografii i interpunkcji oraz ...
Stała w środku ciemnego, gęstego lasu, oświetlanego przez widniejący w pełni księżyc, którego blask przedzierał się jedynie małymi, cienkimi strużkami, walcząc z ...
Siedziała sama… znowu. Dochodziła 18:00, a Roberta nie widać. Kolejny raz w piątkowy (choć będzie i to sobotni, i zapewne też niedzielny wieczór) wolał pójść ...
UKŁAD GWIEZDNY ALASKON 2.5.0. PRZESTRZEŃ POROZUMIENIA PÓŁNOCNOAMERYKAŃSKIEGO. Zimna przestrzeń oblewała statek jednego z konwojów humanitarnych lecących na Alaskona ...
Końcówka kwietnia była bardzo chłodna tego roku. Dwa wypite drinki nie pozwalały mi zasnąć, wstałem cicho tak żeby śpiąca obok żona nie wybudziła się ze snu. W ...