Zawiść
Dlaczego tak Cię to boli, wierci dziurę w brzuchu, wysysa wszystkie pozytywne emocje, radość z ludzkiego szczęścia, empatię. Czemu za każdym razem spoglądając przez ...
Dlaczego tak Cię to boli, wierci dziurę w brzuchu, wysysa wszystkie pozytywne emocje, radość z ludzkiego szczęścia, empatię. Czemu za każdym razem spoglądając przez ...
Miłej lektury :)) ### Idąc drogą do szkoły spotkałem psa. Był zły. Warczał na mnie, bo nie podobało mu się to, że wchodzę na jego teren. Pogryzł mnie w nogę. W ...
Marian siedząc przy stole, wypił drugie piwo, głośno beknął i cisnął butelkę w kąt. Rozbiła się z trzaskiem, a jej szczątki dołączyły do pozostałości po ...
Sara obudziła się w nocy. Pierwszą usłyszaną rzeczą był ciężki oddech śpiącej na sąsiednim łóżku koleżanki i śmiechy chłopaków z pobliskiego osiedla, pijących ...
Tyle cynizmu i wciąż rośnie. Zbłądziłam. Zgubiłam się w lesie zdziwienia i rozczarowania uległością istot, tym czynem litościwym, fałszywym, niecnym... Dla ...
*** Po naszej długiej rozmowie w jego biurze, wyszedłem stamtąd zamurowany. On natomiast miał mały uśmieszek na twarzy. Cieszył się z tego, za to ja już nie. Zabrałem ...
Kalici, czyli niezwykła odmiana ludzi, żyła w czasach, gdzie cały świat podzielony był na królestwa. W każdym z nich obowiązywała zasada czystości krwi. Polegała ona ...
Smolista czerń. Kolejne ocknięcie się w kącie, tej godnej zaufania, wmontowanej w czeluści zła, wątłej namiastce azylu, nędznym skrawku swojego miejsca na ziemi ...
Tamara, młoda, atrakcyjna mężatka, matka uroczej trzylatki Basi i nowonarodzonego synka Jasia, przez cztery lata po ślubie z Andrzejem czuła się szczęśliwą, spełnioną ...
Słysząc dźwięk budzika, powoli otworzyła zaspane powieki. Nie miała ochoty znowu tam iść, ale był tam on, biurko obok. To przez niego do późnych godzin nocnych ...
Stałam tam jeszcze przez chwilę, wdychając powoli już ulatujący zapach jego perfum. Dopiero "subtelne” chrząknięcie recepcjonistki i jej wymowne spojrzenie ...
Korekta na lipiec 2016. Wybiła piętnasta. Tomek pisał już siódmą godzinę. Nie potrafił tego wytłumaczyć, jakby wpadł w obłęd, jakby ktoś rzucił na niego urok. Po ...
- Kiedy jestem z tobą prawie wcale nie myślę, że jestem chora- powiedziałam niepewnie. Przeglądałam się właśnie w lusterku samochodowym. Wyglądałam prawie zdrowo ...
tę część dedykuję mojemu chyba najwierniejszemu czytelnikowi " ELNINIO1972" Święta Wielkanocne, pierwsze poza domem i bez rodzinki, tego jeszcze w moim życiu nie ...